Luna ma trzy lata. Za chwilę wracamy do veta na rentgen. Pani weterynarz jakoś więcej ogarnia albo ja mam takie wrażenie. Lunka dostała kolejny zastrzyk ze sterydami. Tabletki trzy razy dziennie. I diagnozę: dyskopatia. Pani ją zaczęła nastawiać i jakby po chwili psu się zrobiło lepiej, wygodniej, spokojnie stała. Zobaczymy. Rentgen ma pokazać na którym odcinku jest obrzęk. Sterydy mają obrzęk zlikwidować. Masaż i nastawienie mają pomóc. I rozciąganie mięśni. Trzymajcie kciuki proszę
Pani mówi że do dwóch tygodni powinna chodzić, jeśli nie to... Ale mówi że na pewno warto zawalczyć i dać psu szansę

trzymamy kciuki!

Mój 2 lata temu miał podobne objawy, po miesiącu już biegał. Będzie dobrze.

Okazja do życzeń zawsze się znajdzie: powodzenia na każdej linii!

Dyskopatia ale przecież to nie jest jamnik w dodatku młody psiak musisz jej zapewnić więcej ruchu ze swoją chodzę nad Wisłę tam puszczam bez smyczy biega do woli bardzo to lubi w domu ma zabawki rzucamy skacze łapie na razie jest ok a ma ok 6-7 l przygarnięta wiek w przybliżeniu.
Po leczeniu rehabilitacja i oby było dobrze pozdrawiam

Bog - nie oceniaj. Dlaczego od razu zakładasz brak ruchu? Tu psa mógł ktoś kopnąć... tego nie zawsze widać.

Karolcia dziękuje za info. Trzymamy kciuki. Psu warto dać szansę. Bo zwierzaki Kochane jak członkowie Rodziny. Nam 1,5 roku temu wet kazał psa uśpić- miała ropne zapalenie macicy, dużo guzów przy gruczołach mlekowych. Powiedział że badania krwi wskazują że nerki siadają, jest zatrucie organizmu i jeśli nie uśpimy to wiadomo co będzie zapytałam weta kiedy, powiedział teraz. Karola beczałam niezmiernie, zapadła decyzja że zabieramy Ją do domku. 100 pytań w głowie co powiemy dziecku, i jak to będzie. Przez dwa dni beczałam po nocach, w pracy. Az w końcu siedząc w pracy postanowiłam jechać do innego weterynarza. Zadzwoniłam, podałam wyniki z krwi. Kazał przyjechać. Wyszłam z pracy jak stałam. Mąż zwolnił się w trakcie pracy. Bo nowy weterynarz powiedział że liczy się każda godzina. Nasza suczka została zoperowana. Pieniążków wydaliśmy bardzo dużo. Miałam zaskórniaki na kosiarkę, na rośliny, na palety kory. Wszystkie dałam i warto było. Nasza Tequila jest z Namijak długo nie wiemy ale jest
Trzymam bardzo mocno kciuk.

popcorn napisał(a)

Luna ma trzy lata. Za chwilę wracamy do veta na rentgen. Pani weterynarz jakoś więcej ogarnia albo ja mam takie wrażenie. Lunka dostała kolejny zastrzyk ze sterydami. Tabletki trzy razy dziennie. I diagnozę: dyskopatia. Pani ją zaczęła nastawiać i jakby po chwili psu się zrobiło lepiej, wygodniej, spokojnie stała. Zobaczymy. Rentgen ma pokazać na którym odcinku jest obrzęk. Sterydy mają obrzęk zlikwidować. Masaż i nastawienie mają pomóc. I rozciąganie mięśni. Trzymajcie kciuki proszę
Pani mówi że do dwóch tygodni powinna chodzić, jeśli nie to... Ale mówi że na pewno warto zawalczyć i dać psu szansę

Ha czyli dobrze podejrzewałam, ufff to lepiej niż trucizna

Karolcia będzie dobrze

Trzymam kciuki ..cały czas

Ruchu na dużo, na spacery chodzimy, po ogrodzie biega tam i z powrotem bo z każdej strony płotu coś się dzieje znaczy biegała. Może znowu będzie.

Sterydy oby zadziałały, jak nie to operacja... Heh

Wróciliśmy, jutro rano kolejny zastrzyk dzięki że trzymacie kciuki!!!

Jakie ma legowisko? I czy lubi leżeć na gołej ziemi. Mogło to jej zaszkodzić, gdyby leżała na mokrej trawie. Mój w ten spozób zaniemógł. Teraz pilnuję, i nawet w ogrodzie wykładam mu futrzaka, żeby nie miał mokro i zimno od spodu.