Jak dziś mają się cztery łapy?

Chyba ciut lepiej. Dwa razy próbowała się odepchnąć tylną łapą podczas pełzania. Nie widziałam jednak żeby dziś sikała. Nie wiem. Martwię się nadal. Mamy tabletki ze sterydami do środy i jeszcze jedne. I do kontroli. Na dwoje babka wróżyła...

Ładne niebo na koniec dnia



Wcześniej wycięliśmy kosmosy.
Przed


I po


Dosadzę jeszcze rząd lawendy, za rok będzie ładnie

Pies ma humor, je, pije, jutro dostanie środki przeczyszczające. Mam nadzieję że wróci do siebie...

Dobrze że z pieskiem lepiej
Niebo pikne a kosmosów trochę szkoda, moje w szczycie kwitnienia są. Bez nich też super, ten łan werbeny wymiata.

Wysikała się. więc może, może???

Moje przekwitały już, więcej brązowych martwych listków zamiast kwiatków. Teraz mam wielką stertę w kompostowniku.

Jak tniecie większe kawałki na mniejsze? Przydałby mi się rębak... na te wszystkie łodygi...

pozdrawiam!

Ja nie tnę, wrzucam na kompost sypię komposterem szybko osiada

Byliny rozdrabniam tylko te największe bo potem przy przewracaniu się ciągną ale rębak bylin nie potnie chyba że taki wypasiony.

Przydałby mi się wypasiony rębak. Może kiedyś!

Lunka próbuje postawić nogę czasem. Mamy jej ograniczać ruch. Niezadowolona ale siedzi w przedsionku. W nocy. A teraz w szklarni. 15 metrów kwadratowych. Wyzbierałyśmy żwir z młodą, jakby co (i tak miałam zbierać zanim zacznę obsadzać na wiosnę). Rozłożyliśmy koce. Cieplej wewnątrz niż na zewnątrz.

Kurki okupują jedno z trzech gniazd, kolejka do składania jaj. A pozostałe dwa gniazda obok puste.

Przyszły mi róże Eden, pięć sztuk będzie przy tarasie jupi

Rębak to na drewniane gałęzie, a na byliny potrzebna sieczkarnia typu gilotyna. Kiedyś widziałam taką, babcia cięła pokrzywy dla kur. Kur nie mam, ale do cięcia bylin jak najbardziej by pasowała.

Twój pies nie może być w domu?

Karola czytam o suni, mam nadzieję, że wszystko będzie ok i dojdzie do siebie, młoda psinka to i organizm prędzej może to zniesie trzymam kciuki
u mnie kosmosy jeszcze tłoczą więc są, las werbenkowy cudny, no i wiedzę, że szklarenka już zamontowana buziaczki