Nowa działka, nowy ogród, nowy dom, nowe życie :)

Dorii 18:31, 05 lis 2020

Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341

Masz je posadzone na takich kopczykach więc może by tam dosypać piachu i wymieszać punktowo z ziemią.
Można też przed rabatą wykopać 'rów' i wysypać żwirem aby woda tam wsiąkała i nie stała na rabacie.
Albo punktowo nawiercać jak najgłębiej i też wsypać żwir.

Lawenda u mnie całkiem dobrze rośnie ale dużo piachu sypałam do mojej gliny i na podwyższeniu sadziłam.

____________________
Ogród na wzgórzu a czasem trochę pod górkę

Monia81 18:48, 05 lis 2020

Dołączył: 14 lut 2017
Posty: 8029

Do góry

Ja bym Karola przed tą lawendą, żeby miała większe szanse nie topienia się w wodzie i przetrwała do wiosny wykopała rowek na pół szpadla przynajmniej, żeby ten nadmiar wody gdzieś spływał... kurki modelki... pozdrawiam

____________________
Monika Monika-wymarzony sielankowy ogród

KasiaBawaria 20:10, 05 lis 2020

Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443

Do góry

popcorn napisał(a)

Mężowi/tacie dzieci? hihihi

My na urlopy razem jezdzimy.Jakos szkoda mi go w czasie urlopu zostawic z dziecmi samego. Jaki to urlop

wykonczy sie

Oj nie zazdroszcze powodzi. Lawenda to sie utopi na pewno.U mnie tak po stawianiu plotu-tak mi udeptali ziemie po deszczu, ze chyba przekopie na zime i zostawie tak do wiosny.

____________________
Zapraszam na kawe

BASIA8 21:11, 05 lis 2020

Dołączył: 21 sty 2013
Posty: 4630

Do góry

Karolcia na spokojnie poczekamy do wiosny

Ja już się jej nie mogę doczekać. Może tych wirusów będzie mniej. I będzie większy spokój na świecie

____________________
Basia- W Dolinie Muminków ***

popcorn 07:33, 06 lis 2020

Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171

Do góry

Asia pozdrawiam!!!

Bog również!

Kury... czasem jak tak na Ciebie patrza... przychodzą od razu bo zwykle im coś przynosze do jedzenia. a jak nie przynoszę to mnie otaczają... i jak tak patrzą... to sobie myślę że jakbym się potkneła czy coś to najpierw wydziubałyby mi oczy

buahahahaha

Sylwia, ja też nie wiem, niby wsiąkło, ale... póki co planuję tam dosypać ziemi z worka i poniżej wykopać rów żeby tam się zbierała woda a nie między lawendą... zobaczymy powinno pomóc im przetrwać zimę.

____________________
Mój nowy ogródek

popcorn 07:34, 06 lis 2020

Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171

Do góry

Dorii napisał(a)

Masz je posadzone na takich kopczykach więc może by tam dosypać piachu i wymieszać punktowo z ziemią.
Można też przed rabatą wykopać 'rów' i wysypać żwirem aby woda tam wsiąkała i nie stała na rabacie.
Albo punktowo nawiercać jak najgłębiej i też wsypać żwir.

Lawenda u mnie całkiem dobrze rośnie ale dużo piachu sypałam do mojej gliny i na podwyższeniu sadziłam.

sadziłam je w mieszaninie piachu i ziemi z worka, ale dookoła jest glina... i jak już nasiąkła na maksa to tu się zrobiło jezioro... glina przestała wchłaniać... heh

wykopię rowek poniżej zobaczymy powinno pomóc prócz dosypania pomiędzy sadzonki ziemi...

buziaki!!!

____________________
Mój nowy ogródek

popcorn 07:35, 06 lis 2020

Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171

Do góry

Monia81 napisał(a)

Ja bym Karola przed tą lawendą, żeby miała większe szanse nie topienia się w wodzie i przetrwała do wiosny wykopała rowek na pół szpadla przynajmniej, żeby ten nadmiar wody gdzieś spływał... kurki modelki... pozdrawiam

dzięki! dokładnie

buziaki!!!

____________________
Mój nowy ogródek

popcorn 07:36, 06 lis 2020

Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171

Do góry

KasiaBawaria napisał(a)

My na urlopy razem jezdzimy.Jakos szkoda mi go w czasie urlopu zostawic z dziecmi samego. Jaki to urlop wykonczy sie

no i super, niemniej gdybyś się urwała na tydzień sama gdzieś to chyba świat by się nie zawalił

... późno zauważyłam że potrzebuję chwili samotności żeby nie wyzabijać wszystkich wokół

zbiera się to i zbiera po cichu, a potem nie wiadomo skąd wybucha... więc lepiej zapobiegać niż leczyć

pozdrawiam!!!

____________________
Mój nowy ogródek

popcorn 07:38, 06 lis 2020

Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171

Do góry

BASIA8 napisał(a)

Karolcia na spokojnie poczekamy do wiosny Ja już się jej nie mogę doczekać. Może tych wirusów będzie mniej. I będzie większy spokój na świecie

Basia daj adres na priv.. będziemy kopać wokół szamba, znowu, a tam werbena ścięta ale kępy popuszczały znowu... może Ci wrzucę w karton plus trochę malin? Będzie z głowy, Ty posadzisz gdzieś w suchym ciepłym miejscu (ewentualnie w doniczkach też powinny dac radę - może nawet lepiej w doniczkach?)

daj znać na priv

____________________
Mój nowy ogródek

sylwia_slomc... 10:41, 06 lis 2020

Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 82040

Do góry

popcorn napisał(a)

sadziłam je w mieszaninie piachu i ziemi z worka, ale dookoła jest glina... i jak już nasiąkła na maksa to tu się zrobiło jezioro... glina przestała wchłaniać... heh

wykopię rowek poniżej zobaczymy powinno pomóc prócz dosypania pomiędzy sadzonki ziemi...

buziaki!!!

Zrobiła się tzw. miednica z wodą. Ciężki temat.....pytanie jak grubą masz warstwę tej gliny i co jest pod nią na ilu metrach....

____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka