Moje trzy grosze w sprawie wanny:
w domu mam taką 140, wydaje mi się mało komfortowa, ale taki układ, większa nie wejdzie. Ach, mieć taką z metr 70, móc się wyciągnąć..... A tu córka przychodzi do domu i mówi: wreszcie się mogę wykąpać w wygodnej wannie... Moje zdziwienie i niedowierzanie... No, cóż, będąc u niej wypróbowałam kąpieli w tej 170 metrowej. I zawód totalny, niewygodnie, nie ma się o co oprzeć, brak komfortu! Już rozumiem i zdecydowanie wolę swoje 140

Nie mówię ,że taka długość jest najlepsza, ale że : 1) to zależy od wysokości użytkownika 2) trzeba się przymierzyć, wypróbować.
Wniosek generalny: większa wanna wcale nie oznacza większego komfortu, a nieraz wręcz przeciwnie

Ps na działce mam tylko prysznic, a że ja jestem zdecydowanie wannowa, to chcę również dokupić wannę, myślę że 150- na mój wzrost 160, będzie taka w sam raz.