Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Nowa działka, nowy ogród, nowy dom, nowe życie :)

Nowa działka, nowy ogród, nowy dom, nowe życie :)

Katte 09:36, 30 maj 2021


Dołączył: 16 cze 2019
Posty: 982
Ogórki kiszone?!, Uwielbiam
Czasami zrobię takie kanapkowe z kurkumą do słoika ale eksperymenty nie zawsze mi wychodzą.
Z nadmiaru pomidorów napweno będe suszyć, i robić koncentraty.
____________________
Kasia Ogród naturalistyczny z duszą prerii [początki]
popcorn 09:48, 30 maj 2021


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Nie umiem zrobić dobrych ogórków kiszonych, plus często te moje ogórki są niewymiarowe z niedoboru wody. I potem w słoiku ani nie wyglądają dobrze ani nie smakują jak są to takie kulki z ogonkiem. Może w tym roku będzie lepiej to uśmiechnę się po przepis do Ciebie
____________________
Mój nowy ogródek
basia3 09:54, 30 maj 2021


Dołączył: 03 maj 2013
Posty: 1329
popcorn napisał(a)
100kg? Bosz hahaha
Nam wystarczy jakieś 5 roślin, jak będzie 10 to może jakiś słoik czy dwa na zimę zrobię
Pomidory przerabiam, ogórki niespecjalnie.

Pozdrawiam!!!
u mnie przerabiam i pomidory i ogóry. Zima bez kiszonych się nie liczy.
____________________
JEST DOBRZE :D
Kasya 09:56, 30 maj 2021


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 43927
Mi tez ogórki do kiszenia nie wychodzą wiec staram się gładkie do jedzenia
Ale tez niespecjalnie bo ziemia przesycha
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
Katte 09:56, 30 maj 2021


Dołączył: 16 cze 2019
Posty: 982
Jeśli masz możliwość żeby Ci ktoś przywiózł słomę to sciółkuj ogórki.
Zawsze to mniej podlewania i ogrki czyste.
Dwa lata temu miałam jakieś takie bobki, i tyle co na surowo jedliśmy bo i mało wyszło jakieś lato było dziwne.

Przepis banalny na 1 L wody 2 łyżki soli (koiencznie niejodowana do kiszenia)
Ja robię na zimno ogólnie
W słoik pakujesz 2-3ząbki czosnku i że 2 - 3cm korzenia chranu i voila.

Upychasz ogórki zalewasz i odstawiam w domu w cieple aż zacznie się proces kiszenia, postoją ze 2 tyg aż przestaną gazować i najlepiej wtedy wynieść do chłodnego miejsca.
Ja musze wywozić teściowej do piwnicy bo sama nie mam gdzie trzymać.
Teściowa 1,5 km dalje także w razie jak najdzie mnie to sobie przywożę kilka i wsadzam do lodówki.
Najlepsze ogórki to takie jak palce, nie za duże, bo robią się puste później
____________________
Kasia Ogród naturalistyczny z duszą prerii [początki]
basia3 09:59, 30 maj 2021


Dołączył: 03 maj 2013
Posty: 1329
Katie mniam
____________________
JEST DOBRZE :D
popcorn 11:32, 30 maj 2021


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Mniam!

No niby robię tak samo, ale...
Słomę mam, kupuję dla kur. I teraz mam igloo wyściółkowane.

Spróbuję lepiej zadbać o ogórki. Generalnie mam zero miejsca dla nich. A jak są rozrzucone tu i tam po roślinie to trudno dopilnować podlewania...

Kiełkują mi w domu, zdobimy osobne miejsce na ogórki tylko i zobaczymy.

Znów nas deszcz wygonił do domu. M zrobił podpórki dla lilaków palibin na nóżce ze stali zamiast bambusowych które gniły. Ja przesadzam podrośnięte azalie japońskie z warzywnika na rabaty, kupiłam kiedyś paletkę 64 sztuki po 2.5 złotego. Połowę zabiłam ale reszta ładnie urosła w te trzy sezony, kwitnie i wygląda dobrze. Skończę może później jak obeschnie ziemia i po obiedzie. Przy okazji taczka chwastów... Nie wiem kiedy one rosną
____________________
Mój nowy ogródek
Katte 13:13, 30 maj 2021


Dołączył: 16 cze 2019
Posty: 982
Ja jakoś specjalnie nie pieszczę się z tymi ogórkami, zasadzę - wyscilkóję słomą jak jest susza to czasami załączę im taki zraszacz.
Z czasem i tak łapią zarazę, ale nie pryskam wywalam te żolte liście.
Musza mieć przynajmnjej wilgotno bo susza sprawia że gorzknieją i wtedy już nic ich nie uratuje.
W zeszłym roku żeby nie mordować się z pieleniem a nie miałam słomy to na przekopany kawałek grzadki położyłam czarną szmate i w nią sadziłam.
I Udały się
Trzymam kciuki, idę zaraz focić moje poczynania tylko ciągle pada :-/
____________________
Kasia Ogród naturalistyczny z duszą prerii [początki]
beta 13:14, 30 maj 2021


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
macham niedzielnie
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
tulucy 16:11, 30 maj 2021


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12966
Rok temu tak padało ładnie, że mało podlewałam. Ale mam patent po babci m, ona sadziła ogórki w płytkim rowku, formowała brzegi i ogórki rosły sobie na boki, a przy podawaniu woda nie spływała na boki, tylko szła w korzenie. A ja do tego dodałam rusztowania stawiam pochylony panel ogrodzeniowy. One się po nim fajnie pną i wygodniej trochę jest zbierać. U mnie też dużo idzie. Tylko kiszę inaczej, w garach kamionkowych najpierw, a po ok 2 tygodniach przekładam do słoików i zalewam tą zalewą z garów i pasteryzuję. Takie mogą nawet parę lat postać.
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies