ale to nie ta żurawka co na zdjęciu, nie? bo moja forever purple nie jest taka marmurkowa kontrastowa, tylko po prostu fioletowa.

Swego czasu Joanna CH. rzeczywiście była na tapecie (jakieś 25 lat temu).
Przygnało mnie poczucie humoru (Twoje oczywiście, a nie moje własne), ciekawość nowego, przypadek i pewnie jeszcze kilka niezdiagnozowanych czynników.
Się mi podoba i bezceremonialnie oznajmiam, że zostaję.

Asia, dzięki za namiary.

Hmmm, no to właśnie ona jest . Początkowo zwątpiłam, bo kupowana w tesco, nie w żadnym ogrodniczym, ale potem sprawdziłam. Spójrz tutaj - też ma widoczne żyłkowanie, i w opisie też. Może moja jest trochę blada, bo dzieliłam i sadziłam w czerwcu, potem to upalne lato - więc może jest trochę wymęczona, bo normalnie potrafi być bardziej fioletowa i wtedy widać samo ciemniejsze żyłkowanie, bez efektu marmurka.