Ewa- wprawdzie podobnych wpisów było już tu dużo ale ja muszę też od siebie napisać. Piękne mijsce,przyroda , otoczenie. Wspaniali ludzie, życzliwi, pomocni, chętni, uśmiechnięci, przyjaźni- aż zazdroszczę takich ludzi wokoło. Ludzi z którymi chyba można konie kraść, którzy nie czekają aż im spadnie manna z nieba tylko zakasują rękawy i do roboty. Szkoda , że takich ludzi coraz mniej w tym naszym pięknym kraju. Ale myślę też , że Ty skupiasz wokół siebie takich właśnie dobrych ludzi- bo dobro dobro przyciąga. Chciałabym kiedyś móc odwiedzić tamte strony- bo są po prostu przepiękne. Gorące pozdrowienia z dalekiego Lublina
Ewuniu, odcinek obejrzałam i podzielam zdanie Małej Mi - że jak zwykle pokazali za mało, zwłaszcza Białego Ogrodu... Dobrze, że uzupełniłaś swoimi fotkami Naprawdę wspaniała ekipa wyjątkowych ludzi, którzy widzą dalej niż swoje ogrodzenie! Podziwiam Wasz zapał i że "chce Wam się chcieć" jak napisała Gabriela Tyle już pojawiło się pozytywnych komentarzy, że nie będę pisać nic nowego, tylko podpisuję się pod nimi
To co mnie najbardziej uderzyło ( poza oczywiście walorami przyrodniczymi) to ta niesamowita pasja bijąca od Was. To coś wspaniałego mieć obok siebie tak cudownych, bezinteresownych ludzi, którzy potrafią stworzyć coś wspólnego.
Ewo ten pomidor bardzo mnie zaciekawił. Powiedz proszę czy to efekt waszych eksperymentów, czy u was sprzedają takie szczepione. I jaka jest różnica w porównaniu do tych na własnych korzonkach.
Jeżeli masz nasionka azalii pontyjskiej, albo któraś z twoich koleżanek to ja z ogromną przyjemnością kupię. Bezskutecznie poluję na tę azalię.
Ewo mogłabym cie prosić o namiar do ogrodu Danusi.
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród
"Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
Ogrody łączą ludzi.... tych pozytywnych. Wyłapują perły z ludzi... odsiewaja ziarno od plew.. ludzie pomimo różnych niedoskonałości potrafia się zjednoczyć. Dumna jestem z całej ekipy. Oglądając odcinek wrwca wiara w ludzi. Ksiadz wiedział kto potrafi to zrobić .... woda zamienila sie w wino.
Ogrod Jasi szalenie mi sie podoba... i te rh.... borówki. .. bajka..chociaż real nie jest bajką.
Troche patetycznie..... ale prawdziwie.
Jestes ambasadorka Kotliny Klodzkiej