Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Zaczynam po raz kolejny...

Zaczynam po raz kolejny...

andzia458 21:15, 21 wrz 2020


Dołączył: 18 kwi 2020
Posty: 915
Dorii napisał(a)
Też pomyślałam o półtora metra.
Z tyłu wsadziła bym raczej coś kulistego poduszkowe go, najlepiej zimozielonego. Może trzmielinę albo cisa np nidiformis. Byłby ozdobą głównie zimą i wiosną.
Hortensję można dać pomiędzy, w linii wiśni ewentualnie ciut wysunięte do przodu a przed nimi coś niższego.


Zdecydowanie bardziej podobają mi się cisy ale tak nie do końca jeszcze to widzę... Jak hortensje to i trawy jednak, no taki zestaw must have.
____________________
Ania Zaczynam po raz kolejny
andzia458 21:17, 21 wrz 2020


Dołączył: 18 kwi 2020
Posty: 915
Katte napisał(a)
Spoko raz jest wena, raz jest niemoc.
Łaziłam dwa tygodnie struta bez pomysłu, jak się dorwałam w sobotę z rana - to poszłam od 6.15 skoro świt i ok 10 wróciłam.. Hehehe
Zrobiłam szpaler na 10m wzdłuż płotu.
I nawet jestem zadowolona zobaczymy jak się rozwinie na kolejny sezon


Kasiu, wena to w zasadzie jest cały czas tylko towarzyszy jej niepewność.
____________________
Ania Zaczynam po raz kolejny
Gruszka_na_w... 21:17, 21 wrz 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
mrokasia napisał(a)


Problem w tym, że po pierwsze gusta się zmieniają w czasie a trudno zmienić dom a po drugie nie zawsze mamy wpływ na to w jakim domu (styl) przyjdzie nam mieszkać. Ja np. mieszkam w domu z końca lat 90 w stylu dworkowym. Wtedy była taka moda. Wprowadziłam się tu w 2006 r. Wolałabym bardziej nowoczesną, prostą bryłę. Ale co mam zrobić?


Dostosowałaś styl nasadzeń idealnie do panujących warunków. Tyle wystarczy, żeby wszystko grało.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Dorii 21:20, 21 wrz 2020


Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341
A ja mam na pintreście wiejską chatę krytą strzechą otoczoną pięknymi nowoczesnymi, jednogatunkowym i rabatami.

I zdecydowanie to właścicielowi ma się podobać. Nigdy nie będzie tak że wszystkim będzie się podobało. Estetyka to nie matematyka, piękno rzecz względna.
____________________
Ogród na wzgórzu a czasem trochę pod górkę
sylwia_slomc... 21:20, 21 wrz 2020


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 85957
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Dostosowałaś styl nasadzeń idealnie do panujących warunków. Tyle wystarczy, żeby wszystko grało.

Dokładnie tak samo uważam, zresztą dopiero co napisałam u Mrokasi choc ciut innymi słowami
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
sylwia_slomc... 21:22, 21 wrz 2020


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 85957
Dorii napisał(a)
A ja mam na pintreście wiejską chatę krytą strzechą otoczoną pięknymi nowoczesnymi, jednogatunkowym i rabatami.

I zdecydowanie to właścicielowi ma się podobać. Nigdy nie będzie tak że wszystkim będzie się podobało. Estetyka to nie matematyka, piękno rzecz względna.

Podrzuć linka do tej chaty jak możeszMoże zmienię zdanie
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
MartaCho 21:26, 21 wrz 2020


Dołączył: 28 sie 2017
Posty: 2661
Hania ma oczywiście rację, że musi pasować do otoczenia ogród- ale, że ogród nie ma się podobać właścicielowi? jednak ważne, żebyśmy sami też byli zadowoleni z efektu końcowego...

Tak czy inaczej- w „głosie„ Ani słychać lekką załamkę- więc ślę Aniu uściski! Będzie dobrze! Słuchaj dziewczyn, one dobrze radzą Zobaczysz, będziesz zadowolona!

I pamiętaj, że niekoniecznie od razu będzie efekt wow! Roślinki muszą nabrać masy. Takie mamy już hobby- dla cierpliwych
____________________
Marta Ogród zacząć czas
andzia458 21:26, 21 wrz 2020


Dołączył: 18 kwi 2020
Posty: 915
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Asiu, tzw. ogrodowiskowy ogród nie istnieje. Być może pod ta nazwą kilka lat funkcjonowały ogrody inspirowane projektami Danusi i jej ogrodem bukszpanowym. Na topie były bukszpany, trzmieliny na patyku, konwaliki, żurawki, stożki i kule, zielone ekrany, błyszczące kule, brzozy Doorenbos i hortensje.

Danusia odeszła od tego stylu. Czerpie teraz radość z tworzenia ogrodu bardziej swobodnego, choć w konsekwentnie wytyczonych ramach.

A na forum powstaje wiele innych ogrodów, wśród których da się wyodrębnić te o geometrycznych rabatach, z raczej ograniczona ilością gatunków, z rabatami "żwirkowymi" oraz te, w których kształt rabat to raczej miękkie linie faliste, a nasadzenia są bardziej zróżnicowane i swobodne.

Wyznaję zasadę, że ogród powinien pasować do tego, co go otacza. Styl ogrodu powinien uwzględniać architekturę domu, typ ogrodzenia, zapożyczony krajobraz, czyli to, co mamy wokół. I nigdy nie zgodzę się ze zdaniem, że najważniejsze, aby się podobało właścicielowi. No chyba, że jego dom otoczony jest szczelnym murem o wysokości 3 metrów.
Dobry projekt zawsze będzie uwzględniał, to co wokół.
Nie widzę zupełnie żwirkowych rabat z minimalistycznymi nasadzeniami i srebrnymi kulami w towarzystwie płotu ze sztachet.
Bozia nie dała nam wszystkim zdolności po równo. Niektórzy się z tym rodzą, inni się szkolą, uczą- jak tu, na forum, oglądają programy ogrodnicze, jeszcze inni korzystają z pomocy fachowców. Najgorszym możliwym wyborem jest nie mieć wyczucia i robić po swojemu.
Wszyscy na tym forum popełniali błędy. Większości udało się się stworzyć ogrody przyjemne w oglądzie. Mogą być w stylu, którego bym nie wybrała, ale osobiście doceniam to, że zostały poprawnie zaprojektowane i obsadzone. I o tę poprawność walczymy u Ani.
Ależ się rozpisałam.


Haniu, mam nadzieję, że ta walka przyniesie ładny owoc. Oby. Moje otoczenie, podwórko jeszcze będą się zmieniać bo wiele prac remontowych przed nami. Ale na wszystko potrzeba czasu i pieniążków bo mąż sam z doskoku wykonuje wszystkie prace.
____________________
Ania Zaczynam po raz kolejny
Gruszka_na_w... 21:30, 21 wrz 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Roocika napisał(a)
Haniu, miałam zupełnie co innego pisząc ogrodowiskowy niż Ty napisałaś, dlatego wzięłam w cudzysłów

W sumie ze wszystkim co napisałaś się zgadzam.

Chodziło mi raczej, że wyczuwam Ani frustrację, że chciałaby podjąć jakąś decyzję... ale trochę nie wie, trochę się boi, nie jest pewna swoich pomysłów... już nic nie piszę, niepotrzebnie się odezwałam

Ja niestety nie umiem pomóc, sama próbuję się czegoś nauczyć , z powodu ogrodowych wyborów nie przespałam niejednej nocy i tylko to miałam na myśli.



Bardzo lubię polemiki. Podejrzewam, że Danusia i Witek też mieli nieprzespane noce, kiedy planowali swój ogród. To najzupełniej normalne.
Każde podjęcie jakiejkolwiek decyzji, niesie ze sobą ryzyko, że popełni się błąd. To ryzyko nie może jednak paraliżować. Trzeba natomiast dać sobie wewnętrzną zgodę na popełnienie błędu. Tylko tak nabiera się doświadczenia.
Nie mamy możliwości, tu na forum, prowadzenia nikogo za rączkę i wskazywania paluszkiem miejsc nasadzeń. Możemy jedynie podpowiadać, co w danej glebie będzie rosło, co może być problemowe. Możemy zasugerować odwiedziny jakiegoś wątku.Możemy pomóc w rozplanowaniu przestrzeni.

Ania zdobyła bardzo cenne doświadczenie: nie kupuj roślin, jeśli nie masz konkretnego planu, gdzie ją posadzić.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
andzia458 21:34, 21 wrz 2020


Dołączył: 18 kwi 2020
Posty: 915
Roocika napisał(a)
Haniu, miałam zupełnie co innego pisząc ogrodowiskowy niż Ty napisałaś, dlatego wzięłam w cudzysłów

W sumie ze wszystkim co napisałaś się zgadzam.

Chodziło mi raczej, że wyczuwam Ani frustrację, że chciałaby podjąć jakąś decyzję... ale trochę nie wie, trochę się boi, nie jest pewna swoich pomysłów... już nic nie piszę, niepotrzebnie się odezwałam

Ja niestety nie umiem pomóc, sama próbuję się czegoś nauczyć , z powodu ogrodowych wyborów nie przespałam niejednej nocy i tylko to miałam na myśli.



Asiu, ja zrozumiałam wszystko dokładnie tak, jak chciałaś przekazać więc nawet nie żartuj i odzywaj się jak najczęściej. Swoich wyborów pewna będę chyba dopiero jak już roślinki się rozrosną, spojrzę i powiem: tak właśnie miało być.
____________________
Ania Zaczynam po raz kolejny
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies