Judith
16:50, 22 sie 2024

Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12307
Cześć Zana, bardzo mi miło, ze zaglądasz

Na zdjęciach faktycznie suszy nie widać, ona się skrywa z żółtych liściach niewidocznych na zdjęciach, a także tych wyschniętych i wykruszonych. No i ostatni deszcz dodał wigoru roślinom, niewiarygodne, jak ten proces powrotu do formy szybko postępuje! No i do tego nie cykam brzydkich widoków, jak choćby wyschnięte na wiór jeżówki czy brązowe liście paproci

Najważniejsze jednak jest to, ze - mimo wszystko - jest na czym oko zawiesić

Moje żarówiaste róże to Heidetraum - przecudowne, kwitną niemal nieprzerwanie i szybko się rozrastają. To ich pierwszy sezon u mnie wiec to jedyne moje obserwacje, jednak rekomendacje Andy i opisy szkółek pozwalają patrzeć w przyszłość rzeczonych róż z nadzieją
