Gosia, hehe
Magara, energia wciąż jest, a im więcej ruchu tym energii więcej

.
Zaobserwowałam, że gdy człowiek wdroży się w regularne ćwiczenia, to jest ich głodny

. I to jest super, nie spodziewałam się tego tyle czasu zbierając się do podjęcia jakiejkolwiek aktywności fizycznej (poza ogrodem ofkors)

.
Basia, dziękuję

. Akcja była pierwsza i ostatnia taka w życiu

. Jeśli wpadnie nam do głowy kiedyś taki pomysł, to bez koparki nie będziemy go realizować.