Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Pokaż wątki Pokaż posty

Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Judith 18:56, 20 mar 2023


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 9903
Martka, endorfiny są?
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Makao 19:24, 20 mar 2023


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 3963
Judith napisał(a)

Mus do lekarza iść. Czytałam u Ciebie, ze leczysz suę na własną rękę, to chyba nie jest dobra droga…

Już dostałam namiary na allergologa od koleżanki. To nic nie mija więc mus iść krok dalej
____________________
Ania - Zapraszam do wątku Anna i Ogród - moja droga do ideału + będzie się tworzyć Wizytówka - Anna i Ogród
Martka 19:29, 20 mar 2023


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Judith, ech, wspominam te czasy, gdy zdalna praca pozwalała oszczędzić te trzy godziny, o których mówisz, plus czas na tzw. "wybranie się" moja siostrzenica pracuje 100% zdalnie i bardzo to sobie chwali, mimo że do pracy miała 15 minut spacerem. Moja praca w części jest i od zawsze była homeoffice, ale wolałabym tego homeoffice więcej, bo bardzo lubię moje biurko Z drugiej strony ... wyprawa do miasta to zawsze nowe bodźce i miejsca, staram się doceniać, jednak... co 3 godziny to 3 godziny.

Endorfiny uwolnione, rzecz jasna Ziemia jest dziś szczęśliwsza


mrokasia 20:37, 20 mar 2023


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17970
A ja dalej sprzątałam miskantową słomę...

____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Kordina 21:08, 20 mar 2023


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 4711
Martka napisał(a)
Brawo brawo! Ja dziś też ryłam, co za uczucie!!!

A ja grzebałam, jak na grzebiuszkę przystało
____________________
Bożena - Elbląg Grzebiuszka ziemna
Gruszka_na_w... 21:48, 20 mar 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 21973
A u mnie lało. Zdążyłam przez pół godziny wykopać pół wiadra czosnków główkowatych i musiałam uciekać z ogrodu. Endorfin nie było.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
ajka 22:03, 20 mar 2023


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 3963
Ja pracuję tylko home office, ale w tak zwanym wolnym czasie jestem ostatnio mocno rozdarta między ogrodem, a kuchnią. Strasznie wkręciłam się w swojego nowego thermomixa.
____________________
Ania Ogród ponad miarę, czyli trudne początki
Judith 22:20, 20 mar 2023


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 9903
ajka napisał(a)
Ja pracuję tylko home office […]

Ojacie! Zazdro!

PS. Programistka?
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 22:22, 20 mar 2023


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 9903
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
A u mnie lało. Zdążyłam przez pół godziny wykopać pół wiadra czosnków główkowatych i musiałam uciekać z ogrodu. Endorfin nie było.

Endorfin nie było, był za to wku…w na czosnki .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 22:22, 20 mar 2023


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 9903
Kordina napisał(a)

A ja grzebałam, jak na grzebiuszkę przystało

Piąteczka
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies