DariaB
11:45, 06 lip 2023

Dołączył: 31 gru 2021
Posty: 3681
Ja też chyba nadal mam nornicę, kret jest również. Póki co obserwuję. Nawieźli mi świeżej ziemi do uzupełnienia rabat i na następny dzień były tam dwa krecie kopce. Z kretem mi ją przywieźli czy jak? "Mój" kret działa w drugiej części ogrodu
. Łowna kotka do mnie zajrzała i prawie się to źle skończyło dla mojej Hery. Siedziała sobie jak zwykle na smyczy w ogrodzie i jak dojrzała tą kotkę to wydarła z taką mocą, że przerwała smycz i uciekła. Dobrze, że to widziałam. Był wczesny ranek, a ja za nią goniłam po osiedlu w samej piżamie
na szczęście dojrzałam ją na podwórku u sąsiada. Mogło się to źle dla niej skończyć bo miała na sobie szelki i kawałek smyczy. Nie toleruje tej młodej kocicy, jeszcze nigdy jej nie widziałam w takim bojowym nastroju. A Tobie Judith życzę powodzenia w walce z nornicą!


____________________
Daria Wielkie marzenie w małej przestrzeni
Daria Wielkie marzenie w małej przestrzeni