Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Anda 02:25, 23 lip 2023


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Magara napisał(a)
Ale fajne rozkminki tu się dzieją
Ja się nauczyłam, że kupnych roślin nie sadzę "tak po prostu". Szczególnie jak dostaję doniczkę wypakowaną głównie korzeniami. Na logikę uznaję, że ta zbita, przepakowana bryła korzeniowa nie jest szczęśliwa
Wszystko wyjmuję z doniczek i moczę, czasem kilka godzin. Wypłukuję torf, styropian, który niektórzy szkółkarze ostatnio stosują, wszystko co się da. Potem sadzę i dociskam
Nie jest też wykluczone, że za naszą zachodnią granicą sadzonki są inaczej przygotowywane do sprzedaży


Mnie się wydaje, że trzeba po prostu uważać, gdzie i od kogo kupuje się rośliny. W marketach spożywczych rośliny maja słabą jakość a opieki żadnej. W CO w sklepach budowlanych również inaczej opiekują się roślinami niż w szkółkach.
O bardzo napakowanych bryłach korzeniowych napisałam już wyżej, że warto je ponacinać i rozluźnić.
Styropian? Jesteś pewna? A może to był perlit?

Nie chce mi się wierzyć, że w renomowanych szkółkach ogrodniczych nie używa się środków ochrony roślin. Wiele roślin w PL pochodzi przecież tak samo z Holandii jak i tutaj. Materiał wyjściowy jest wtedy ten sam.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Makao 08:29, 23 lip 2023


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 7439
Ja różnie. Zależy co widzę po wyjęciu. Jeśli jest sam torf to trochę otrzepuję, jeśli ziemia fajna to zostawiam w całości. Jak mocno zbity korzeń to rozluźniam ręcznie gorzej jak jest zbity w torfie. Wtedy chyba najlepiej namoczyć by rozluźnić. Czasem jest tak że wyjmuje z doniczki i wszystko się rozsypuje. Zostaje czysty korzeń.
____________________
Ania - Zapraszam do wątku Anna i Ogród - moja droga do ideału + będzie się tworzyć Wizytówka - Anna i Ogród przy S7 między Płońskiem a Ostródą
UrsaMaior 12:11, 23 lip 2023


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 9028
Jak ja nie znoszę tej walki z torfem... Z tego względu tak lubię Zielone Progi, u nich sadzonki są w ziemi.
____________________
ogród pod lasem
Agatorek 22:31, 23 lip 2023


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
Anda napisał(a)


Tak, ale w ziemi mieszanej z torfem, nie w samym torfie. W samym torfie rośliny by nie rosły. Do tej pory nie ma jeszcze dobrego zamiennika dla ziemi zawierającej torf przy uprawie roślin szkólkowych.
Dodam tylko, że jeszcze nigdy nie wypłukiwalam korzeni roślin z ziemi szkólkowej, ani nie usuwałam ziemi przy korzeniach. W szkółkach też się tego nie robi, a rośliny przesadza się regularnie i sadzi również u klientów. Przy bardzo przerośniętych bryłach korzeniowych warto jest ponacinać korzenie przy zewnętrznej stronie bryły korzeniowej i ogólnie rozluźnić bryłę.


Robię jak Ewa. I naprawdę bardzo rzadko się zdarza, że jakaś roślina się nie przyjmie.
Nieraz mi się zdarza, że jak wyjmuję roślinę z doniczki, to sama się obsypuje z „ziemi” .

Wg moich obserwacji taka roślina „wytrzepana”, z „gołym korzeniem” ma mniejszą szansę na przeżycie niż taka z nienaruszoną bryłą korzeniową. Nie dotyczy to roślin sprzedawanych z gołym korzeniem, np. Różom.

Raz mi się zdarzyło kupić żurawki brownies, które przyjechały z opuchlakami. Jedną żurawkę wyjęłam z doniczki dosłownie bez korzeni. Ale wszystko ładnie wyczyściłam i posadziłam (nawet tą bez korzeni). Przyjęcie roślin - 100%.

Zdarza się oczywiście, że jakaś roślina po zimie się nie obudzi, ale u mnie jest to wina raczej zbyt mokrego podłoża niż torfu w korzeniach. Na działce jest wysoki poziom wód gruntowych, dlatego teraz mamy oczka, rowy itp. , żeby po zimie rośliny nie stały zanurzone w wodzie.

Na pewno też podłoże, jakie mamy u siebie, ma duży wpływ na rozwój roślin.
Widzę to u siebie. Tam, gdzie mam pod warstwą czarnej ziemi glinę, to tam lepiej rosną. A tam, gdzie pod spodem jest żwir (bo został po budowie), to tam muszę częściej podlewać i sadzić rośliny mniej wymagające.
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje *****Roadtrip USA
Agatorek 22:32, 23 lip 2023


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
Makao napisał(a)
Ja różnie. Zależy co widzę po wyjęciu. Jeśli jest sam torf to trochę otrzepuję, jeśli ziemia fajna to zostawiam w całości. Jak mocno zbity korzeń to rozluźniam ręcznie gorzej jak jest zbity w torfie. Wtedy chyba najlepiej namoczyć by rozluźnić. Czasem jest tak że wyjmuje z doniczki i wszystko się rozsypuje. Zostaje czysty korzeń.


Myślę, że to jest dobre podejście
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje *****Roadtrip USA
Magara 23:37, 23 lip 2023


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9064
Anda napisał(a)


Mnie się wydaje, że trzeba po prostu uważać, gdzie i od kogo kupuje się rośliny. W marketach spożywczych rośliny maja słabą jakość a opieki żadnej. W CO w sklepach budowlanych również inaczej opiekują się roślinami niż w szkółkach.
O bardzo napakowanych bryłach korzeniowych napisałam już wyżej, że warto je ponacinać i rozluźnić.
Styropian? Jesteś pewna? A może to był perlit?

Ewcia, to nie był perlit. To były styropianowe kulki. Z ciekawości sama zaczęłam szukać czemu to ma służyć - na rolniczych stronach doczytałam, że ma to napowietrzać glebę i mieć właściwości antygrzybowe, ale nie mam odpowiedniej wiedzy, żeby te informacje zweryfikować
Wiem, że dla mnie to był problem bo płukanie roślin było długie i uciążliwe (a chyba w tym sezonie dwa albo i trzy razy mi się trafiły takie sadzonki z neta), a do tego problem co zrobić z wodą po płukaniu pełną styropianu
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Judith 14:55, 24 lip 2023


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12346
Krótko mówiąc - uważność . Jak w każdej sferze życia .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 14:56, 24 lip 2023


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12346
Hibiskusy zaczynają .

____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 14:58, 24 lip 2023


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12346
I kilka innych widoków. Zapał do cykania fotek jest mniejszy z uwagi na szpecący mocno trawnik...

____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 14:58, 24 lip 2023


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12346




____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies