Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Pokaż wątki Pokaż posty

Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Mary 19:51, 16 lut 2024


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3536
Judith napisał(a)
Wiola, Hania, dziękuję

Wiosenka dla Was:


Berberys wystartował
O matulu! Już tak. U mnie liście zostały po zimie i biedne krokusy nie mogą się przez nie przebić. Może w ten weekend choć te miejsca z krokusami ogarnę.
Takie pąki na berberysach...Wow!
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
Gruszka_na_w... 21:15, 16 lut 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22610
Krokusika mam i ja. Jednego! Odkryłam go dzięki Tobie. Zaczęłam dzisiaj szukać mojej krokusikowej rzeczki na przedpłociu. Grabowe liście utworzyły tak wysoką kołderkę, że dopiero ich uprzątnięcie pozwoliło dostrzec, co tam piszczy pod spodem.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Judith 11:43, 17 lut 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 10746
Mary napisał(a)
O matulu! Już tak. U mnie liście zostały po zimie i biedne krokusy nie mogą się przez nie przebić. Może w ten weekend choć te miejsca z krokusami ogarnę.
Takie pąki na berberysach...Wow!

Mus ogarnąć, bo jakże pozbawiać się tego widoku? Ja z rabaty z krokusami usunęłam kilka worów dębowych liści (też nie sprzątałam w ogóle jesienią) i dopiero wtedy je odkryłam .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 11:45, 17 lut 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 10746
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Krokusika mam i ja. Jednego! Odkryłam go dzięki Tobie. Zaczęłam dzisiaj szukać mojej krokusikowej rzeczki na przedpłociu. Grabowe liście utworzyły tak wysoką kołderkę, że dopiero ich uprzątnięcie pozwoliło dostrzec, co tam piszczy pod spodem.

Taaak! Mnóstwo niespodzianek się kryje pod liśćmi .
Niestety kontynuacji sprzątania dzisiaj raczej nie będzie, bo weekend przyszedł i skończyło się słońce, a zaczął deszcz, buuu .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
mrokasia 19:39, 17 lut 2024


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 18730
Ja tam mam tylko krokusowe liście i ciasne pąki. A też mam piach. To niesprawiedliwe .
Też wczoraj wykorzystałam pogodę. Po miskantach została góra snopków i słoma do sprzątnięcia z rabat.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Judith 19:46, 17 lut 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 10746
Elo Mrokaśko, budzimy się?
Dzisiaj dało się popracować, choć - jak to zwykle bywa - przyszedł weekend i zaczął padać deszcz . Ale okienko pogodowe było .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Mary 22:13, 17 lut 2024


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3536
Fajnie, że napisałaś o krokusach, Judith.
Zebrałam warstwę liści z krokusowych miejsc. Delikatnie, żeby nie wyrwać krokusów. Zielone i żółte (z braku dostępu słońca) liście stały się widoczne. Był nawet jeden krokus z kwiatkiem, ale kwiatek z powodu grubej warstwy liści był zwiędnięty. Zostawianie liści na zimę niestety krokusom nie służy.
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
Judith 21:17, 18 lut 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 10746
Dla Andy i Asi Rojo - mój pęcherznicowy żywopłot
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Anda 21:24, 18 lut 2024


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33980
Ładnie wygląda, ma dużo młodych gałązek.
Przy okazji zrobię fotkę „wiechcia” moich sąsiadów

____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Judith 21:29, 18 lut 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 10746
Anda napisał(a)
Ładnie wygląda, ma dużo młodych gałązek.
Przy okazji zrobię fotkę „wiechcia” moich sąsiadów


Mocno cięta, zatem nie ma wyjścia i wypuszcza co roku masę nowych gałązek .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies