Oglądałam wcześniej zdjęcia w telefonie i aż musiałam sprawdzić na dużym ekranie, czy te cebulowe rzeczywiście aż tak zapączkowane. Cuda pani, cuda! U mnie ledwie jeden narcyz jakieś zgrubienie pokazał.

Judith napisał(a)

Nie mnożą się, ale powtarzają kwitnienie co roku. Inne pewniaki w tym względzie to Doll’s Minuet (te się mnożą ).
Ja etap obrażenia mam za sobą, pogodziłam się z losem - gdy jakaś odmiana powtórzy kwitnienie to super, jeśli nie - trudno. Jesienią i tak zawsze dosadzam nowe .

Mam te 2 odmiany i się mnożą. Jesienią wykopałam z przedogródka wszystkie inne i dosadziłam tych dwóch odmian. Widze je z okna w kuchni.

Chciałabym jeszcze 3 odmianę jakąś taką pewną-znacie?
Pozapisuje na wiosne i dokupie.

Te wykopane mam w doniczkach. Ciekawe czy bedą kwitły.

Judith podziwiam na bieżąco postępy w sprzątaniu ogrodu
ja teraz dopieszczam kolejne rabaty ....za 2 tygodnie będę mieć długi przestój ogrodowy ,więc gonię ile się da teraz

te pierwsze wyrywne kwiatuchy cieszą oczy

O co chodzi z tym EE tulipanem? Exotic?

Kordina napisał(a)

O co chodzi z tym EE tulipanem? Exotic?

Też nie wiedziałem. Exotic Emperor

Judith napisał(a)

Takie znaleziska ogrodowe

Najbardziej wyrywny z tulipanów - EE:

Teleportowałaś się razem z ogrodem pod Szczecin/Zieloną Górę/Gorzów Wielkopolski???

Moje tulipany mają po 12-24 cm ale nie widziałam pąków. Pójde obejrzeć dokładnie.

LIDKA napisał(a)

Mam te 2 odmiany i się mnożą. Jesienią wykopałam z przedogródka wszystkie inne i dosadziłam tych dwóch odmian. Widze je z okna w kuchni.

Chciałabym jeszcze 3 odmianę jakąś taką pewną-znacie?
Pozapisuje na wiosne i dokupie.

Te wykopane mam w doniczkach. Ciekawe czy bedą kwitły.

Może Purple Prince? Zobaczę jak moje powtórzą kwitnienie w tym roku. Ale kupione cebulki miały takie małe cebulki przybyszowe i one też zakwitły wiosną.

Magara napisał(a)

Teleportowałaś się razem z ogrodem pod Szczecin/Zieloną Górę/Gorzów Wielkopolski???

Właśnie! Jak to możliwe???

Haniu, Magaro, Mrokasiu, zaiste to pąki tulipanowe i to na Mazowszu . No i powiem Wam, ze nawet mnie to jakoś mocno nie zszokowało, albowiem wszystkie rośliny są na tak zaawansowanym etapie rozwoju, ze te pąki przyjęłam niemal jak oczywistość. Choć przecież oczywistością o tej porze roku nie są... Zajrzałam do zdjęć zeszłorocznych i taki etap EE mam na zdjęciu z 17 marca, co też wydawało się niezmiernie wcześnie...

Lidka, pamietam, ze już w zeszlym roku pisałaś, ze EE Ci się mnożą, zazdro . W temacie odmian powtarzających mam dziurę w pamięci, acz pamietam tyle, ze był taki spis kiedyś u kogoś w wątku. U kogo, kiedy - pustka w pamięci . U Wiaan...?

Anusko, coś mi się kołacze, ze ten Purple Prince chyba tez należy do grupy powtarzających... Pewności jednak brak.

Kordino, Marcinie, tak, EE to Exotic Emperor . Piękny, sprawdzony, powtarzający kwitnienie każdej wiosny, biały (no, chyba, ze trafiło się na oszukanego z B. i kwitnie na kremowo ).

Maglesko, przytulam i życzę zdrowia .