Wysprzątane jak ta lala
Elegancko

No i teraz czuję jakbym poznał Twój ogród, bardziej widzę co gdzie jest Ale nie mam na myśli, że rabaty odkopane (a odkopane z liści, no ba), tylko ładnie pokazane foty całości. A ile roboty zrobione, super

Ps. Gdyby te dziki do mnie wpadły, to nie musiał bym zamawiać glebogryzarki A tak naprawdę współczuję tych szkód, ale naparpały...

Miło u Ciebie pospacerować Judith

Zgadzam się, park, normalnie spacer po parku, piękne kształty rabat, te duże drzewa, harmonia, porządek i ławeczka "miodzio"! Miło, że to pokazałaś, takie zdjęcia lubię najbardziej, z dalszej perspektywy widać cały zamysł ogrodnika

Brawo. Wszystko gotowe na wiosnę. Do Hani już przyszła, to i u ciebie się niebawem rozgości.

No, super posprzątane a dziki pewnie żołędzi szukały?

Czyściutko.
Dziś zauważyłam że masz małe tujki. czy to od strony "ulubionego sąsiada"?.

Kawał roboty Judith. A ogród rzeczywiście ma charakter parkowy.

Judith napisał(a)

Ten po kwaterach cmentarnych? . Tez mi się podoba, ale mój ulubiony to nieodmiennie zakątek z ławeczką .
Się napracowałam, to fakt. Ale w czasie to było rozłożone, a i tak wypatrywałam chwil, kiedy mogę pójść w ogród . Detoks psychiczny gwarantowany .

No, po tych cmenatarnych
Edit: i zgadzam się z dziewczynami, Twój ogród jest jak park, wszystko jakby naturalnie rośnie, coś pięknego. Gdybym miała większą działkę, taki ogród bym stworzyła. Naturalny jak sama przyroda. Bo u Ciebie widać z lekka rękę ogrodnika, nic nie jest jakby wyrezyserowane. Nie wiem, czy wiesz, co mam na myśli. U mnie niestety musiałam wybrać inny styl ogrodu. Jedno drzewo byłoby i basta. A tak mam przynajmniej miejsce na drobnicę.

Dzik w takiej bliskości domostwa budzi respekt.

Chyba nie widziałam tylu ujęć Twojego ogrodu w jednym miejscu. Bardzo ładny masz ogród, i faktycznie jak parczek wygląda Będę zaglądać