Marta punkt 8 napisany zajefajnie.
Już dawno mówiłam że powinnaś pisać książki.

A może piszesz i publikujesz a my nie wiemy?

Marka, truskawkowe zawiłości mnie powaliły ale krokusy masz zacne Myślę, że Twoje zeszłoroczne nasadzenia dadzą Ci radochę wielką w nachodzącym sezonie

Świetne sprawozdanie i odpowiedzi, jakie pióro!
Obraz i mnie zachwycił, jakiż wymowny tytuł.

Są w sprzedaży takie miękkie, wąskie grabki na długim kiju, zakupiłam takie sporo lat temu i są do dziś.
Krokusy ładnie posadzone, ciepło i słonko i będzie pokaz

Czuję się obdarowana ciepłymi życzeniami, bardzo dziękuję
Na razie łikend zapowiada się pięknie, a nie ma nic bardziej kojącego niż słoneczny łikend. Robimy wtedy sobie z małżonkiem "sanatorium" - wystawiamy leżaczki i wygrzewamy się w słońcu

U nas się mówi 'pipsztyl'

Wspaniałe podsumowanie Martko! Świetnie się Ciebie czyta
Miłego weekendu życzę i ja- już tuż tuż. Oby słoneczko było!
Świdośliwę planuję też na tarasową- będziemy więc razem kupować, jak tylko mróz sobie wreszcie pójdzie!

A propos hoteliku



U nas w markecie po 32 PLN

Ładne te hotele, ale dla murarek najlepiej się sprawdza kawałek drewna z nawierconymi otworami. A te rureczki, które są na poddaszu, trzeba zabezpieczyć przed ptakami, bo lubią je wyciągać.

Jak powieszę domek dla owadów,to wstawię zdjęcie w mojej wizytówce.
Ja też pierwszy raz mam krokusy, ale u mnie jeszcze nie ma kwiatów. Czekam na nie z niecierpliwością . Są malutkie ,ale śliczne.

Ja tam domków dla owadów nie robię i nie kupuję. U mnie i tak nadmiar ich jest
Martka, świetnie piszesz ale nawet taka złotousta nie namówisz mnie na wykorzystanie patyka do sefie jako patyka do grabek. No jakoś mi się to technicznie nie zgrywa

Kupiłam sobie rozciągany patyk do selfie z pilotem