Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W ogródku Martki

Pokaż wątki Pokaż posty

W ogródku Martki

LIDKA 09:26, 21 maj 2022


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 6904
Efekt obchodu - zadowolona ogrodniczka. Pięknie jest.
U mnie mokro i wieje. Moze jeszcze deszczu przywieje.
ide zrobic mały tetris na różance.

Życzenia weekendowe odwzajemniam.
____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą Glina i zielsko na Diamentowej
Wiolka5_7 09:30, 21 maj 2022


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 20443
U mnie też coś popadało , hurra ! a teraz głowę urywa

W końcu roślinki wszystkie dostały wody. Nawóz na trawnikach mi szybciej zadziała, bo nie ma jak deszcz


Ogród pięknie po deszczu wygląda,kolorki takie soczyste

Miłego weekendu dla Ciebie także Martka
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
Judith 11:27, 21 maj 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 9903
O! Rabatka z drugiej strony oranzerii! I to tak bez zapowiedzi! .
Soczyście wyglada podeszczowy ogród .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Nowa12 11:51, 21 maj 2022


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11110
Ale Wam zazdroszczę. U mnie ani kropla deszczu nie spadła. W ogóle już nie wierzę prognozom. Pół nocy miało padać.
____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
Martka 18:17, 21 maj 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Roociko, dzięki, w ten weekend mamy rodzinne imprezy, jedna za drugą . Gdy wszyscy goście przy stołach, ja wymykam się pod pretekstem i zajmuję odkrywaniem ciekawostek przyrodniczych O, taki cudny ogródeczek ziołowy dziś ujrzałam...




Lidko, zaskakujące jest dla mnie w stosunku do zeszłego sezonu, jak to wszystko nabrało rozpędu, powiększyło objętość. Wniosek może być tylko jeden: sadzić swoje marzenia i nie zwlekać (Ewentualnie przesadzać hahaha)

Wiolu, deszcz wiele zmienił, uspokoił mnie wewnętrznie Wiatr na szczęście już się wycisza. Czytam, że u Ciebie znów bez prądu było. U mnie też musiało, po powrocie do domu widzę, że wszystkie zegarki w sprzętach rozregulowane. Mój trawnik też bardzo się ucieszył z deszczu, nie jest w dobrej kondycji.

Judith, Tobie nic nie umknie, nawet brak zapowiedzi Rabatkę robiłam w tym tygodniu małymi fragmentami, mocno ograniczona czasowo. Posadziłam na niej roślinki mojego chowu, jestem bardzo ciekawa, co będzie dalej. Rozplenica to National Arboretum.

Aga, prognozy pogody ostatnio częściej nie sprawdzają się niż sprawdzają, jeśli chodzi o deszcz. Zapowiedzi kończą się tak jak u Ciebie, prawdopodobieństwo nawet 90% zazwyczaj kończy się niczym. Sucho jest, chmur brak. Błędne koło. Smutne to.

LIDKA 18:24, 21 maj 2022


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 6904
Udanych imprez.

Marta co pasuje do róż i bodziszka? Stipy nie chce. Myśalam o jeżówkach ale moze jakas inna roslina?
Jak znajdziesz czas to zajrzyj do mnie.

____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą Glina i zielsko na Diamentowej
antracyt 18:56, 21 maj 2022


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 11530
Soczyście się zrobiło w ogrodzie U mnie też deszcz się pojawił, a właściwie pojawia na zmianę ze słońcem i wichurami.
Ten ziołowy to bardzo, bardzo mi się podoba
Przyjemnego imprezowania
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
Agatorek 21:26, 21 maj 2022


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 13039
Martuś, u mnie też popadało, wczoraj w nocy i dziś po południu. Na razie starczy , podlewałam tylko moją szkółkę, bo tam częściowo pod dachem.

Lubię Twoje spacery po ogrodzie, zawsze można dojrzeć coś nowego, jak np żółte kukliki! Kloniki (tfu, tfu) pięknie ubarwione, a nowa rabatka zachwyca. Świetny pomysł.
Nie myślałaś, żeby zlikwidować trawnik i zostawić tylko ścieżki?
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje
Martka 21:27, 21 maj 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Lidka, odpowiedziałam u Ciebie, sama miałam i mam nadal te dylematy... Sadzę u siebie driakiew purpurową, chabry purpurowe, przywrotniki, bodziszki, kuklika otrzymanego od Marysi w pięknym, żółtym kolorze, penstemony. W zależności od kolorystyki rabat.

Zuzko, ziołowy absolutnie zachwycający jak i jego całe otoczenie. Dzięki, to jest weekend pełen przyjemności

Aguś, deszcz cieszy jak nic innego, prawda? Myślisz, że lepiej by było bez trawnika? Muszę to przemyśleć. Na razie nie chcę już ruszać rabat, kopać, dosadzać, mam pragnienie ogarnięcia się z ogrodem na jakiś czas. Nie w sensie bezobsługowpści oczywiście. Może za kilka lat zrezygnuję całkowicie z trawnika i założę rabaty preriowe? Niczego nie wykluczam, nie wiadomo, na co pozwoli nam pogoda. Edit: A ja lubię spacerować u Ciebie
Martka 21:44, 21 maj 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Nie byłam przekonana, czy koza w oranżerii to dobry pomysł. Teraz wątpliwości nie mam. Koza jest pomysłem bardzo dobrym! Podnosi funkcjonalność oranżerii w sposób zdecydowany. Wieczory majowe takie jak dziś, gdy na zewnątrz jest kilkanaście stopni - są przy ogniu bardzo przyjemne, domowe, plus gwiazdy nad głową, nie trzeba niczego więcej...


Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies