Haniu, już wiem, że wózek sprawdza się do transportu donic, ścinek z rabat do kompostownika, do transportu darni (mam jej znów sporo do zdjęcia, będę składowała w jednym miejscu obok kompostownika na zapleczu) oraz do wożenia w różne miejsca narzędzi, najważniejsze są w wiaderku, a wiaderko w wózku, wszystko pod ręką. To na razie tyle obserwacji
Marysiu, jak napisałam Hani, wózek sprawdza się w wielu sytuacjach. Może potrzebuje trochę więcej miejsca do manewrowania niż taczka, ale poza tym widzę zalety, przewożenie donic, kory, ziemi i kompostu - to stale się dzieje w ogrodzie. Już po pierwszych pracach polecam.
Aga, zapał nie wziął się z niczego, pogoda może w każdej chwili zablokować prace, korzystam, dziś znów miałam godzinę pracy przed zmrokiem, jedna skrzynia już wypełniona ziemią. Muszę być gotowa przed montażem szklarenki, nie ma innej opcji
Dni wciąż jeszcze krótkie. Przy okazji podziwiam, jak pulchna i kompostowa jest ta ziemia ze skrzyń. Zakładając je - wrzucałam tam dużo materii organicznej na spód, skorupki od jajek i co tylko było pod ręką. Warzywa od Mamy są poza konkurencją, masz na razie na czym działać
Ogrodzenie warzywnika jest dobrym pomysłem, możliwości aranżacji jest wiele, ładne warzywniki są po prostu ładne
Ewo, oczywiście, że nasadzenia przed skrzyniami wyprowadzą się, ale - jak napisałam, czekam z tym na normalną porę roku czyli wczesną wiosnę. Teraz zabrałam z rabaty tylko to, co było konieczne do postawienia skrzyń. Dojście musi być, choć i tak będzie częściowo ograniczone od strony świerków. Niestety, coś za coś. W tej dłuższej skrzyni wzdłuż świerków będą rośliny nie wymagające częstych zabiegów pielęgnacyjnych i na późniejsze zbiory. W tej poprzecznej krótszej - z łatwiejszym dostępem i lepszym nasłonecznieniem - pomidory gruntowe i sałaty, to co często się zrywa. Obok skrzyń i szklarni będą jeszcze rabaty w gruncie, nie podwyższane, na kapusty, cukinie, buraki, botwinkę, marchew i selery.
Judith, ta spójność to ogromny komplement
Doszukuję się jej, poszukuję jej, podążam, ale jeśli ktoś patrząc z boku ją zauważa, to już mam intersubiektywne podstawy do satysfakcji
Obok szklarni z pewnością będę chciała wysiać kosmosy. Sprawdzają się w roli roślin ozdobnych. Ale w szklarni i na rabatach także nagietki Ivory Princess oraz aksamitki wąskolistne, ze względu na ich właściwości ochronne dla roślin przed żarłokami.
Juziu, WOW to fajne słowo, w obie strony czyta się tak samo
Dziewczyny, jak sądzicie, czy skrzynie warto przemalować na antracytowy? (ten obecny miał być antracytem, na opakowaniu taka była informacja...). Szklarnia będzie miała czarne profile plus szkło hartowane. Musi jakoś pasować do reszty. Zieleń zepnie wszystko, to pewne, ale czy z kolei nie będzie zbyt ciemno?