Ajka, skrobnęłam coś u Ciebie.
Edi75, szkoda truskawek, z cudem graniczy ich wyhodowanie bez ostrej chemii, jak się okazuje... co my w takim razie kupujemy na ryneczku?
Anda, jak widać, szczegóły są kluczowe

dziękuję
Mary, haha, tekst Yenny bezbłędny, wręcz hit

Sugerujesz, że jestem zbyt uległa

? U mnie wiele rzeczy w przyspieszeniu, mam do nadrobienia kilka lat życia w innym wymiarze i pewnie dlatego zadziało się tak wiele

ku mojemu zaskoczeniu, nie myśl

Białą szałwię kupię eksperymentalnie, póki co ani jednej nie widziałam na żywo, w szkółkach tylko fiolet i róż. Którego nie mogę sobie wyobrazić na razie w połączeniu z różem w moim ogrodzie, zbyt dużo koloru. Dlatego myślę o bieli, ale z nią faktycznie jest problem. Przekwitnięte białe kwiatostany rzadko dobrze się prezentują.
Alija, czekam na zdjęcia Artemis u Lidki, zweryfikujemy. W opisie odmiany jest kremowo biały, jednak widziałam kilka zdjęć, na których tego kremu nie widać. Gaury u mnie w debiucie jak większość

na razie bardzo mi się podoba wysokość łodyg, dobre 60 cm.