Dziewczyny fotka zakupowa będzie jutro. Czekałam na tą Finkę i czekałam, potem rozsypałam dolomit pod lawendy i perukowce, przycięłam brzydkie listki żurawkom, ciemno się zrobiło i znowu czekałam... No z przygodami, ale dziewczyna dotarła cało, choć zmęczona okrutnie... Wpadła i wypadła, zaledwie 1 fotkę mamy, po ciemku i tak na szybko Finka ma nowy kolor włosów - baaardzo twarzowy
Czy ktoś wie, co dolega tym żuraweczkom Solar Power? Mają dobrą ziemię, stanowisko słoneczne - i takie podobno lubią, ale wyglądają koszmarnie
Dziś poobcinałam wszystkie źle wyglądające listki, bo do szału mnie doprowadzały. A podobno żurawki takie niewymagające są... A u mnie kapryszą na maksa