Judith napisał(a)

A te małe krzaczorki kwitnące na fioletowo to kalaminta?

To kocimiętka nie udało mi się kalaminty kupić

Daria, bardzo łądne widoki. Kolorowo, dość gęsto, ale delikatnie, zwiewnie i subtelnie .

Judith napisał(a)

Daria, bardzo łądne widoki. Kolorowo, dość gęsto, ale delikatnie, zwiewnie i subtelnie .

Dziękuję Twoje przymiotniki określają to co zamierzałam osiągnąć a łysych placków nie pokazuję bo i takie mam

Mnie łyse placki nie przeszkadzają . Mam takich całe stada .

DariaB napisał(a)

Jeszcze takie tam cukiereczki
Ciekawe czy Ambrowiec mnie w tym roku zaskoczy kolorami


Moim zdaniem fajnie się zgrał zebrinus z hortensją i jeżówkami

a werbena z vanilką i perovskią

Ale cukierki pyszka
Pieknie . Zebrinus jest świetny ale pamietaj , że tio duża trawa urośnie .,mam go w brzozowej. Chyba , że Twój to Little Zebra

Rozplenice mega - o werbenie nie wspomnę.

Słodkie te cukiereczki Jakie gustowne połączenia

Odnośnie wybarwienia ambrowców - tez liczę na spektakularną paletę czerwieni. Ostatnio w Mai w ogrodzie mówiono, że że wybarwienia zalezy od ziemi- powinna być zasadowa i czy dużo i czy w ogóle dostawały nawóz. Jak dostawały to o dziwo słabiej się wybarwiają .

Z nostalgią pooglądałam widok ziemi pomiędzy roślinami. Jeszcze nie tak dawno i u mnie było tak przejrzyście. Pięknie Ci kwitną jeżówki i rozplenice. Świetny masz pomysł z zaproszeniem brzóz do ogrodu.

DariaB napisał(a)

Jeszcze takie tam cukiereczki
Ciekawe czy Ambrowiec mnie w tym roku zaskoczy kolorami

Ładnie mu w bodziszku i werbenie

Mój ma przebarwionego jednego liścia (tzn miał jakieś 2 tyg temu, nie sprawdzałam ostatnio, czy nadal tam jest ), też jestem ciekawa przebarwień

Judith u mnie też jeszcze sporo łysych placków, pocieszam się bo to oznacza miejsce na kolejne roślinki

Justyna mój zebrinus to ten little rozplenice mnie zaskoczyły, werbena też, wyrosła na potwora
Oglądałam ten odcinek Mai, to ten z tym szpalerem ambrowców? U mnie ziemia była nawieziona przy glebogryzarkowaniu i raczej jest kwaśna więc zobaczymy jak będzie z kolorami.

Aneta sama słodycz róż i fiolet zawsze się obronią w ogrodzie oczywiście

Hamiu cieszę się, że mnie odwiedziłaś może i ja niedługo będę z nostalgią wspominać początki mojego ogrodu. Brzozy już mam tylko muszę je przesadzić.

Aguś ambrowiec się wystroił jak mało kto, zobaczymy czy się zarumieni jeszcze wszystkie liście ma zielone.