LIDKA napisał(a)

Co to za jeden?

Mam taki pękaty i pełny czerwony z zaplątanej cebuli. I on sie mnoży. Z jednego w drugim sezonie sa już 3.

Lidka to ten pomarańczowy ze zdjęcia, ale tak zrobiłam fotkę, że nie mogę odszyfrować nazwy. Pewnie mam gdzieś etykietkę to sprawdzę.

No nieźle, nieźle. Ładnie podziałałaś .
Brakującymi elementami się nie przejmuj. Albo podzielisz, albo zamówisz, a możesz też położyć kartony (które jaka zdobędziesz ) i poczekać.

Fajny kolor paznokci

DariaB napisał(a)

Lidka to ten pomarańczowy ze zdjęcia, ale tak zrobiłam fotkę, że nie mogę odszyfrować nazwy. Pewnie mam gdzieś etykietkę to sprawdzę.

Dzięki. Jak rozszyfruje nazwę przy Twojej pomocy to dokupię więcej .

Agatorek napisał(a)

No nieźle, nieźle. Ładnie podziałałaś .
Brakującymi elementami się nie przejmuj. Albo podzielisz, albo zamówisz, a możesz też położyć kartony (które jaka zdobędziesz ) i poczekać.

Fajny kolor paznokci

Paznokcie żarówiaste, nie tylko w ogrodzie tęskno za kolorem Muszę zgarnąć z pracy trochę katonów i rozłożyć, bo chwasty litości nie mają.

ŚŚ i u mnie startuje, po raz kolejny cieszę się, że ją przesadziłam bliżej tarasu, jest po prostu cudna


Czekam na te tulipany koło ławeczki

Dużo zeszłorocznych Van Ejków poszło w same liście, ale to co kwitną to nadal zachwycają tym nieoczywistym kolorem.

Trawa się koniecznie domaga koszenia, powinno się udać dzisiaj lub jutro.

I na koniec grab, który najsłabiej przyrasta ale za to pierwszy rozwija listki Nie da się już ukryć, że wiosna jest wśród nas

Całe szczęście, wreszcie przyszła!
ŚŚ piękna, piękny masz okaz. Przy tarasie to miejsce idealne!

Miałam to.samo.posac co Marta, będziesz mogła z bliska podziwiać kwiaty.

Ale dużo kwiatków będzie miała Twoja ŚŚ! Moja od tygodnia jest w stanie "już za moment" i ciągle czekam .

Po weekendowe cześć i czołem
Pogoda była u nas przepiękna, na taki weekend człowiek czeka całą zimę. W sobotę pojechałam z siostrą na Rodos, posadziłyśmy truskawki, posiałyśmy rzodkiewkę i sałatę. Oby truskaweczki rosły bo tęsknię za smakiem prawdziwych truskawek, wszystkie nawet te ze straganików od lokalnych rolników smakują mi chemią Mało mi było szarpania na działce to doprawiłam się w ogrodzie. Skosiłam trawę, zrobiłam jeden kancik, krzywy i koślawy . Posadziłam trawy w donicach przy murze i ledwo zipałam

Tulipany codziennie coraz bardziej rozwinięte, ale praktycznie każdy ma przekłamany kolor w stosunku do tego co było na opakowaniach, nic to, i tak cieszą

Brunnery już kwitną, jabłoń Ola jeszcze momencik i też wybuchnie kwieciem. Czekam też na wiśnie Kanzan, one mają tak piękne te kwiaty. A młode liście grabu są bezkonkurencyjne


Z kolei całą niedzielę spędziłam na wyciecze rowerowej w górach, uwielbiam tereny w których przyszło mi mieszkać.