Martka - z ułudą to ja mam do czynienia od zawsze

Jeziorek takich w Polsce trochę jest
Asia - ładna ona ta ułudka, głównie jak jej dużo na raz

Upchnięta została, ale mocno podziałkowana więc na masę poczekam

Popatrzyłam ile kosztuje na allegro i doszłam do wniosku, że sprzedawcy chyba powariowali w tym roku
Ogrodowo dziś przesadziłam dwie róże i posadziłam trzy. Niby nic, a mokra byłam po tej robocie jak pies. Chyba głównie ze stresu. Dwie róże zabrane z rabaty przytarasowej. Zabrane bo nie powalały. Ale wykop róże jak tuż obok wszystko rośnie, lawenda, skalnica, cebulowe kwitną... Jak przeżyją to dobrze, jak nie, trudno. Gorzej, że w te miejsca musiałam wsadzić Pomponellę i drugą, którą kupiłam "za jednym zamachem". Te MUSZĄ przeżyć. Dostały obornik i pazury. Podlane zostały.
Dwie niechciane wyeksmitowane i ta trzecia (róża, którą sobie kupił Małżonek) trafiły pod płot. Muszę poobserwować czy to miejsce się na mini różankę nada...