Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Magary Dramaty z Rabaty

Pokaż wątki Pokaż posty

Magary Dramaty z Rabaty

Magara 23:40, 29 wrz 2023


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 8196
Dziewczyny - w niedzielę będą dwa tygodnie jak walczę z infekcją i działam na pół gwizdka
Wczoraj mi się post skasował i zwyczajnie nie miałam siły pisać od nowa, że nie wspomnę tego, że wszystkie mądre myśli mi pouciekały Generalnie to mam wrażenie, że 3/4 mózgu mi z katarem z nosa wypłynęło, nie jest to fajne

Ale odnośnie poletka truskawkowego i jego stanu, to ja mam niewątpliwie ułatwione zadanie, w przeciwieństwie do Was U mnie nie ma TAM truskawek Były wcześniej, ale w tym roku był bób, został zjedzony i ścięty, więc mogę rwać draństwo chwastowe jak leci Tydzień temu w piątek popadało (dziś też kropi) to nie ma takiej skorupy, da się te chwasty wyciągać Do tego ziemka zasilona obornikiem robi swoje - mięciutkie to jest wszystko

Ogarnę temat chwastów, może w weekend, położę kartony i poczekam do wiosny Miskantów nie mam więc ta opcja ściółkowania mnie ominie. Coś mi się dziś wyświetliło w głowie o ściółkowaniu truskawek trocinami. Wiedza pewnie z forum, ale od kogo??? Do trocin mam dostęp.

Bożenka ma rację - jak się ma ogród w pobliżu lasu, pól i łąk - nie da się chwastów uniknąć. Otoczenie mi odpowiada więc się z tym godzę
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Magara 23:48, 29 wrz 2023


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 8196
Dla Hani i Helen - jedyne zdjęcie HR, które znalazłam


Jest cudna I zdrowa I cieszę się, że trzy mam posadzone

Haniu, jeżeli ten sen był proroczy to powinnaś być z HR zadowolona
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
sylwia_slomc... 01:26, 30 wrz 2023


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 84958
Magara napisał(a)
Naoglądałam się dziś na forum tylu fajnych, pięknych zdjęć, od których szczena opada, żółć zalewa żołądek z zazdrości, że muszę wstawić coś dla równowagi

Zabrałam się za moje poletko truskawkowe:


Niech mi ktoś wytłumaczy jak można było tak zaniedbać te kilkanaście metrów i doprowadzić do takiego stanu??? I kiedy to się wydarzyło???

Z założenia to miejsce na truskawki, chociaż w tym roku był tam bób - w ramach odpoczynku dla ziemki
Nie potrafię wytłumaczyć kiedy to zarosło chwastem i jak to się stało... Jedno jest pewne - obornik czyni cuda
Połowa wyrywki za mną Nie chcę nawet myśleć jaki sryliard nasion chwastów wysiałam przy ich wyrywaniu...
Zbliżenie:


Mam nadzieję, że jutro, pojutrze skończę walkę z chwastem i rozłożę kartony.
Wiosną zamówię sadzonki truskawek w sprawdzonym miejscu (TARcia - buziaki ).
Zastanawiam się tylko co zrobić później, w kontekście tych wszystkich nasion chwastów, które zapewne wylezą. Kartony się sprawdzają ale może są lepsze pomysły???

Niestety, ale obornik to rośliny przetrawione przez zwierzęta, tym samym dając obornik dajemy nasiona chwastów. Z granulowanym też, choć wszędzie pisze, że jest ich pozbawiony. Już w to nie wierze bo po zapodawaniu granulowanego mam w ogrodzie chwasty jakie w naszym rejonie nie występowały do tej pory. Moich truskawek w tym sezonie z chwastu nie widać. Mus się za nie zabrać jakoś....
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Helen 08:37, 30 wrz 2023


Dołączył: 03 mar 2019
Posty: 8607
Cudna ona i dobrze, że zdrowa. Z tym też różnie u róż.
____________________
Helen - Hortensjowo
Wafel 09:34, 30 wrz 2023


Dołączył: 25 cze 2023
Posty: 1953
Zdrowia życzę u mnie w pracy po kolei wszyscy chorują i mnie też dopadło. Katar upierdliwy leci jak woda z kranu, oczy szczypią, bolą, gardło boli,łeb pęka ani poczytać ani spać się nie da... szkoda bo to ostatnie ciepłe dni a człowiek zamknięty w chacie siedzi.
____________________
Asia-Wafel Moje małe, zielone miejsce na ziemi
Magara 23:12, 30 wrz 2023


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 8196
Sylwia, chyba jestem zmuszona podpisać się pod tym co piszesz o oborniku
Dodawałam obornik do kompostownika. Wczoraj zauważyłam, że w komorze, którą teraz będziemy opróżniać rośnie... podagrycznik Podagrycznika na działce zasadniczo nie mam, tzn. kiedyś, raz, zauważyłam go przy jednej roślinie przywiezionej od koleżanki, wyrywałam i problem uznałam za niebyły. Z całą pewnością nie dawałam go na kompost, a tam jest i rośnie Czyli możliwe, że od obornika no bo skąd??? Będę musiała bardzo uważnie go z tej komory kompostowej wykopać żeby nie roznieść, eh...

Helen - HR póki co jest u mnie numerem 1 jeżeli chodzi o wszystkie walory I kolor ma piękny, właściwie nie żółty, tylko taki retro-żółty Mnie zachwyca a wyglądem zdrowych lśniących liści to już w ogóle powala

Wafel - to i Tobie ja zdrowia życzę Katar jest mega upierdliwy i co gorsze, nie przechodzi ani po tygodniu, ani po siedmiu dniach
Przez ten nieszczęsny katar ciężko jest cokolwiek zrobić. Na rabatach i przy odchwaszczeniu wymagana pozycja sprzyja temu, że leci z nosa, eh...

Ale szukając pozytywów melduję, że u mnie stan doniczek na tarasie ZERO, stan cebul do posadzenia ok. 250 więc totalny lajcik Cebule jeszcze dobre dwa tygodnie muszą wytrzymać, może zdążę w tym czasie ogarnąć mój plan porządkowo-tetrisowy, a później laba
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Magara 23:32, 30 wrz 2023


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 8196
Weekendu połowa za nami, zostawiam Acropolis, która znów chce kwitnąć, kolejna piękna róża
Chociaż chyba nie ma róży, która by nie była piękna


Dobrej, słonecznej niedzieli życzę sobie i Wam Niejako na powolne kończenie "sezonu"
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Agatorek 17:17, 04 paź 2023


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14749
Ale ślicznotka ❤️

Ja się obijam już od dłuższego czasu . Mogłabym zrobić „ostatnie pielenie”, ale mi sie nie chce, za mała motywacja (jakieś pojedyncze chwasty na rabatach ).

Zazdroszczę stanu zero z doniczkami, ale nie zazdroszczę sadzenia tylu cebul . Chociaż pewnie będziesz sadziła po kilka sztuk w dołku, to nie tak strasznie w sumie .
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje *****Roadtrip USA
Magara 23:56, 05 paź 2023


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 8196
Aga, no jest ta Acropolis ślicznotką, nie zaprzeczę
Ja się niby nie obijam, ale mnie ten piękny, ciepły wrzesień, trochę oszukał Wydawało mi się, że do końca sezonu jeszcze masa czasu, a teraz się nagle zrobiło deszczowo/zimno/wietrznie - no i czas się skurczył
Z cebulami dam radę, nie jest ich tak dużo, ale nie będzie tak jak piszesz - każda w swoim dołku wyląduje Ten temat mnie jednak nie martwi. Bardziej się zastanawiam czy i kiedy dam radę uporządkować temat wiaderek, podpór, doniczek, że o zaplanowanych podziałach roślin czy porządkach na rabatach nie wspomnę
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Gosialuk 12:13, 08 paź 2023


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 5721
Daga jeszcze będą ładne dni.
Ja na szczęście nie mam wiaderek, podpór i doniczek do porządkowania. Porządki na rabatach robię na wiosnę, przeważnie kosą. Za to temat dzielenia i przesadzania jak najbardziej jest mi bliski i też nie wiem czy zdążę.
Róże ci pięknie kwitną w tym roku, a u mnie bardzo słabo i zastanawiam się co może być tego przyczyną. I zauważyłam, że masz pięknie okancikowane drzewka, a ja do moich borówek nawet nie dotarłam.
____________________
Gosia Bylinowa łąka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies