Asia Rojo - też krwawnik był moją pierwszą myślą, wysoki, sztywny... Ale banalny
Mary - Andrea Atkinson nie mam, ale chyba nie mam czego żałować skoro się rozłazi
TARcia - kukliki kwitną krótko, a przywrotniki nie chcą ze mną współpracować w ogóle - czemu? nie wiem, one podobno bezproblemowe

Żurawki/żuraweczki jako zastępstwo dla rozchodników teoretycznie by było ok, ale jakoś mi się w tym miejscu nie widzą

Muszę to przegryźć
Helen - odpowiadając na Twoje pytanie "co zrobić z siewkami naparstnic?" przychodzi mi do głowy tylko jedna odpowiedź: "nie zabić"

Zostaw je w spokoju, wiosną poprzesadzaj. Teraz one pewnie pikutki małe
Judith - dzięki

Jednoroczne roślinki - fajna sprawa

Ale ja bym chciała jak największą część rabat mieć w końcu zrobionych "na gotowo"
Haniu - no jest pogodowo ciężko, u nas też

Jak widzę 35 stopni w południe na termometrze w cieniu to automatycznie wymiękam
Seslerie posadziłam w tym roku na moim rogalu - chyba nie osiągnęłam efektu, o który mi chodziło. Może faktycznie je przesadzę pod jeżówki??? O tych astrach mus doczytać