Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Magary Dramaty z Rabaty

Magary Dramaty z Rabaty

TAR 08:52, 05 wrz 2024


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 11451
Wczoraj bylam chwile w miescie i to przy wodzie myslalam, ze sie roztopie upal masakryczny ale nad bajorem w lesie calkiem przyjemnie. Ale nie narzekam na ciepły wrzesien, na pazdziernik tez nie bede, bo oszczednosci na ogrzewaniu domku beda znaczne, im pozniej tym lepiej. A zima byla długa, wiosna pozno sie rozbujala wiec niech jesien bedzie ciepła.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
TAR 08:57, 05 wrz 2024


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 11451
Mary napisał(a)
U mnie rozłazi się zawilec Andrea Atkinson.
mam go, kwitnie obecnie jednym kwiatkiem ale nie ma lisci, chyba ma za mokro i za słonecznie. Bo niestety ma taka miejscowe, lampe i mokrą glebe. Notuje wszystkie rosliny, ktore nie daja rady w obecnych miejscach i wiosna bede przesadzac. Na pewno pojda w inne miejsca jezówki sunseekers, te zawilce i 3 brunnery zielonolistne - to na poczatek
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Helen 10:07, 05 wrz 2024


Dołączył: 03 mar 2019
Posty: 8611
Mam siewki naparstnic
Na razie są małe, co mam z nimi zrobić? I kiedy zakwitną? W przyszłym roku?
____________________
Helen - Hortensjowo
TAR 11:29, 05 wrz 2024


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 11451
pewnie w przyszłym roku
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Judith 21:05, 05 wrz 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12696
Magara napisał(a)
No dobra, zawilce nie - a jak nie one to co zamiast rozchodników na brzegu rabaty???
I jeszcze potrzebuję pomysłu na "coś" co "podtrzyma" jeżówki w pionie Miejsca mało, 30, max 40 szerokości. Musi być średnio wysokie i kwitnąć cały sezon Ktoś coś?

Magarko, znam jedną roślinę kwitnącą od maja do mrozów . Mam ją od lat . Jest z nią tylko jeden problem: jest jednoroczna . To begonia wiecznie kwitnąca. Kwitnie absolutnie nieprzerwanie, nie trzeba usuwać przekwitniętych kwiatów. Spełnia warunek szerokości.
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Gruszka_na_w... 21:08, 05 wrz 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24206
Od jakiegoś czasu też mam potrzebę informowania, że rzeczywistość nie spełnia moich oczekiwań, choć przyznam, że sama jestem na siebie zła z tego powodu. Organicznie źle znoszę mękolenie. Wyczerpały się najgłębsze pokłady mojego życiowego optymizmu. Marzę o deszczu przez tydzień.
Źurawki jeżówek nie podtrzymają, przywrotniki ostroklapkowe już bardziej, ale też nie do końca (zależy od wysokości jeżówek). Seslerie jesienne są dobrym podtrzymywaczem. Mają nieco sztywne źdźbła. Można też wykorzystać niskie astry tzw. krzaczaste. One nie rosną tak wysoko jak te nowobelgijskie i nowoangielskie. Utrzymują zwarte kępy. U mnie od wielu lat rośnie a.k. Janny.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Magara 00:01, 06 wrz 2024


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9433
Asia Rojo - też krwawnik był moją pierwszą myślą, wysoki, sztywny... Ale banalny

Mary - Andrea Atkinson nie mam, ale chyba nie mam czego żałować skoro się rozłazi

TARcia - kukliki kwitną krótko, a przywrotniki nie chcą ze mną współpracować w ogóle - czemu? nie wiem, one podobno bezproblemowe Żurawki/żuraweczki jako zastępstwo dla rozchodników teoretycznie by było ok, ale jakoś mi się w tym miejscu nie widzą Muszę to przegryźć

Helen - odpowiadając na Twoje pytanie "co zrobić z siewkami naparstnic?" przychodzi mi do głowy tylko jedna odpowiedź: "nie zabić" Zostaw je w spokoju, wiosną poprzesadzaj. Teraz one pewnie pikutki małe

Judith - dzięki Jednoroczne roślinki - fajna sprawa Ale ja bym chciała jak największą część rabat mieć w końcu zrobionych "na gotowo"

Haniu - no jest pogodowo ciężko, u nas też Jak widzę 35 stopni w południe na termometrze w cieniu to automatycznie wymiękam
Seslerie posadziłam w tym roku na moim rogalu - chyba nie osiągnęłam efektu, o który mi chodziło. Może faktycznie je przesadzę pod jeżówki??? O tych astrach mus doczytać
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Agatorek 00:12, 06 wrz 2024


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
No to ciężki wybór .
Pomyśl jeszcze nad tymi hortensjami Little Spoky, spełniają Twoje warunki .
Jakbyś chciała patyki z nich, to wiosną mogę Ci wysłać .

Albo np trawa palczatka Chameleon. . Co prawda nie jest rośliną kwitnącą, ale jest ozdobna.
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje *****Roadtrip USA
April 07:58, 06 wrz 2024


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11664
Ożanka właściwa podtrzyma twoje jeżówki i super kwitnie. Są też różnej wysokości. Mam takie 20cm ale i 40cm. Polecam.
____________________
April April podbija las Mazowsze
TAR 12:29, 06 wrz 2024


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 11451
Kukliki krotko? U mnie juz 3 raz te pomaranczowe zwyklaczki kwitna, jedne koncza drugie zaczynaja. Jak niskie bezproblemowe to moze jeszcze astry krzaczaste. Moglabys je pomieszac z kuklikami i wtedy masz ciaglość kwitnienia. podsadzic niskimi bodziszkami i juz masz rabate zapelniona.
Ale kurcze przyznam, ze trudno Ci pomoc, podobnie bylo z zamianka Jordana. Duuuuze wymagania Chyba nie ma takich roslin ideałow zawsze jedne kwitna wczesniej inne pozniej, ciezko znalezc takie, ktore sa atrakcyjne cały sezon.

Wywal stamtad jezówki, nie trzeba bedzie podtrzymywac ja swoje opanowałam dalam palik bambusowy i sznureczkiem jutowym zwiazałam pokładajace w kokardke
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies