Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Magary Dramaty z Rabaty

Magary Dramaty z Rabaty

Judith 17:22, 08 mar 2025


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12372
Magara napisał(a)
Osobiście uważam, że najgorszy sąsiad to taki, którego słychać i czuć - tych zmysłów nie wyłączysz. Wzrok można odwrócić

Podpisuję się pod tym wszystkimi czterema kończynami!
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Magara 22:10, 08 mar 2025


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9086
Mirka - prace jesienne wpisuję już na zawsze Pogoda nie zawsze się trafi, ale każda robota zrobiona jesienią to oszczędność wiosennego czasu w ogrodzie Wrzosów nie mam dużo, może jutro przytnę w ramach porządków na moim znienawidzonym skalniaku Dziś lawendy poszły pod sekator I cześć stip - wiem, że za wcześnie, ale mocno przeszkadzały. Ogarnięcie skrzyń warzywnych mam zaplanowane na poniedziałek - posieję koperek i rzodkiewki. Zazwyczaj o tej porze roku siałam też szpinak w foliaku, ale foliak umarł, a nowa szklarnia w kartonach póki co

Jola - u mnie do finiszu daleko Wstępnie mam ogarnięte 60-70 procent rabat - znaczy poczyszczone z liści, igieł, gałązek i tego wszystkiego co zalegało od kilku miesięcy. Też obserwuję norweską prognozę i kilka innych - faktycznie powrotu zimy nie przewiduje się Tylko nieznaczne ochłodzenie U mnie dziś było 25 w słońcu - nieznaczne ochłodzenie mi nie straszne

TARcia - zachodzę w głowę jak tak szybko się ogarnęłaś i bardzo zazdroszczę

Judith - cmok
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Magara 22:20, 08 mar 2025


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9086
Kolejny dzień prac za mną - grzech nie korzystać z pogody Ciepło jak w maju
Jak dobrze pójdzie do wtorku ogarnę wstępne prace porządkowe na rabatach - szczęśliwa będę jak gwizdek
Tym bardziej, że trafiła nam się dziś gratka w postaci człowieka z podnośnikiem - za umiarkowaną kasę zdjął połamane sosnowe gałęzie wiszące na wyżynach dla nas niedostępnych. Od razu mi lepiej się zrobiło jak tych połamańców nie widzę Teraz tylko trzeba te stosy sosnowych suszków zagospodarować
Rabatę pod drzewami sprzątam po raz trzeci - trudno się dziwić, że wolno mi porządki idą

Ale krokusiki cieszą:



____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Magara 22:22, 08 mar 2025


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9086
Floksy, ostróżki, jarzmianki, jeżówki zwyklaki - też już się pokazują
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
mirkaka 06:07, 09 mar 2025


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10216

Mirka - prace jesienne wpisuję już na zawsze Pogoda nie zawsze się trafi, ale każda robota zrobiona jesienią to oszczędność wiosennego czasu w ogrodzie Wrzosów nie mam dużo, może jutro przytnę w ramach porządków na moim znienawidzonym skalniaku Dziś lawendy poszły pod sekator I cześć stip - wiem, że za wcześnie, ale mocno przeszkadzały. Ogarnięcie skrzyń warzywnych mam zaplanowane na poniedziałek - posieję koperek i rzodkiewki. Zazwyczaj o tej porze roku siałam też szpinak w foliaku, ale foliak umarł, a nowa szklarnia w kartonach póki co



Tak jak piszę Tar, też nie lubię jesienią ogarniać, pogoda jest wtedy różna, i chęci i entuzjazmu już brak, jednak choć trochę ogarnąć warto więcej chęci miałam w styczniu niż jesienią
Lawendy zawsze tnę po kwitnieniu, czyli jakoś sierpień-wrzesień, do zimy wypuszczą krótkie młode przyrosty które przezimują i wiosną nic z nimi już nie robię a przynajmniej przez zimę wyglądają porządnie
Wczoraj ogarnęłam warzywniak, wytyczyłam rabaty, posiałam marchewkę i posadziłam dymkę, wszystko nakryłam włókniną zimową, dziś może posieję rzodkiewkę, szpinak, zobaczę czy dam radę się schylić po wczorajszej robocie.
A kiedy składasz szklarnię? Ja kupiłam pierwszy raz foliak 2x3, zobaczę czy się sprawdzi na pomidory, na większy nie mam miejsca haha, mając doś duży ogród
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
vita 09:38, 09 mar 2025


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4588
Magara napisał(a)
O dziwo - nie jestem zmęczona po dniu dzisiejszym. Ciut odczuwam dotlenienie Trochę szok. Rok temu po takim pierwszym intensywnym, parogodzinnym ruchu w ogrodzie - umierałam. Czyżby bieżnia była skuteczna??? Mam formę?


Bieżnia jest dobra na wszystko! Zastanawiam się czy nie zastosować Twoim przykładem rozpiski terminarza prac w ogrodzie? Zwłaszcza jak tych prac przybywa
Jak bywam na Pomorzu namiętnie gapię się na żurawie, u nas taka możliwość tylko w Poleskim Parku, ale tam zbyt bliska granica z Białorusią.
Wysprzątane 4 rabaty- bardzo nieźle
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
AgaBoso 17:08, 09 mar 2025


Dołączył: 30 mar 2023
Posty: 1117
Magara napisał(a)

Tym bardziej, że trafiła nam się dziś gratka w postaci człowieka z podnośnikiem

Cała w skowronkach byłaś, co?
Piękne krokusy, u nas w lesie zauważyłam kilka kęp jeszcze bez kwiatków. Zobaczymy czy już poprawnie rozpoznaję cebulowe.


Magara napisał(a)

Rabatę pod drzewami sprzątam po raz trzeci - trudno się dziwić, że wolno mi porządki idą

Ja mam tak z balkonem, że co posprzątam to zaraz nabałaganię.
____________________
Agnieszka Boso Przez Ogródek (lubelskie)
ajka 19:21, 09 mar 2025


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 4976
Chyba wcale nie za szybko na cięcie stip, ja też większość wycięłam, jutro wytnę ostatnie. Na co tu czekać. Lawend na wiosnę nie tnę, tylko po kwitnieniu tak jak mirkaka. Szybko idzie ci z tymi pracami. A odchwaszczone masz? Bo u mnie jeszcze sporo odchwaszczania po cięciu będzie.
____________________
Ania Ogród ponad miarę, czyli trudne początki okolice Wrocławia
Margo2 22:09, 09 mar 2025


Dołączył: 04 mar 2012
Posty: 2205
Magara napisał(a)
Oooo, widzę, że sąsiad "meloman" to powszechne zjawisko
Małżonek mój też ma plan. Że jak ktoś będzie grał, to on też zagra Niestety nie jest taki wysublimowany jak Wy Ma "ciężkie" ucho Więc o ile uraczy sąsiadów (oraz mnie) Sabatonem albo Motorhead - będę przeszczęśliwa Póki co tonuję zapędy Małżonka do ewentualnego odwetu za radyjka - zobaczymy jak się będzie sytuacja rozwijać z nośnikami muzy. Osobiście jestem zwolennikiem łagodzenia, a nie zaostrzania konfliktów.



Ooo to swój chłop znaczy się. My też słuchamy takiego brzmienia. Mój m. nawet grał w zespole metalowym lata temu. Teraz juz tylko perkusja została na której jednak od czasu do czasu gra nadal.

Mi zabrakło do wstępnego wysprzątania jednego, no może dwóch dni.
Stip raczej nie obcinam, wyczesuje. Na róże chyba jeszcze za wcześnie, szczególnie, że oberwały zimą, a jeszcze nie wiadomo co się może zdarzyć.
Dobrze, że udało sie Wam zdjąć wiszące gałęzie. Przynajmniej będziesz spokojna, że nie spadną na głowę.
____________________
Gosia Margo2 Ogródek Gosi
Magara 23:13, 09 mar 2025


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9086
Mirka - jesienne ogarnianie jest zależne od pogody Jak jest ładnie i ciepło to sama przyjemność W deszczu i bagnie też nie działam Ale zawsze jakieś ładne dni zimowo-jesienne się trafią

Vita - fajnie Cię widzieć Nie wiem czy bieżnia jest dobra na wszystko, ale wiem, że rozruch wiosenny w ogrodzie mnie mało w tym roku kosztował

Aga - człowiek z podnośnikiem motyli w brzuchu nie wygenerował, skowronków też nie Wydrenował kasę Ale nic to, jakoś lepiej się żyje bez patrzenia na te połamane, martwe zwisy

Ajka - stipy raczej cięłam później, będzie co będzie

Gosia -
ja tego brzmienia mogę nie ogarnąć Z gałęziami - wielka ulga
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies