Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Magary Dramaty z Rabaty

Magary Dramaty z Rabaty

Basieksp 21:38, 31 mar 2025


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12429
Też sobie ściągę zrobię z sadzenia klonów dzięki dziewczyny za fajne wskazówki może i u mnie jakiś klonik w końcu będzie chciał rosnąć
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka( Pomorskie, okolice Chojnic)*** Wizytówka
Magara 23:23, 31 mar 2025


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9086
Temat klonów: ciekawy Gadajcie sobie, będę czytać
Ale się nie wypowiadam bo mi wiedzy brak.
Straciłam kilka klonów z powodów nie do końca mi znanych. Rosły kilka sezonów. Jedne nie wstały po majowo/czerwcowych przymrozkach, inne się nie obudziły po zimie. W różnym wieku i w różnych stadiach. Padły mi i duże, kupowane w szkółkach, i np. Going Green kupiony w biedrze w postaci maleństwa, który kilka lat rósł i cieszył a potem nagle kaput
Klonów kupiłam sporo (ale oczywiście nie tyle co TARcia ), żyje połowa. Sadzone tą samą metodą, więc u mnie ich śmierć to chyba nie efekt błędów w sadzeniu. Niemniej jednak się zniechęciłam i kupować nowych nie będę, szkoda mi i kasy i nerwów

Temat opaski:
Ania - jak kupię to dam znać
Haniu - teraz są różne cuda na rynku, trzeba korzystać. Niech ten rozwój technologiczno-informatyczny się na coś przyda Opaska, którą podlinkowałaś była moim pierwszym wyborem, ale szukam dalej, głównie takich już sprawdzonych u kogoś.
TAR - opaska jest fajna, tylko trzeba wybrać z głową no i Senior musi ogarnąć
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
pestka56 15:28, 01 kwi 2025


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 5170
Co do klonów, to ja cenię sobie opinie grupy, dużej grupy, klonomaniaków. Mają doświadczenie zdobyte na własnej skórze. Są wśród nich tacy, który mają kolekcje 200-300 odmian. Nie jeden problem musieli rozwiązać i na szczęście chętnie się dzielą tą przez wiele lat zdobytą wiedzą.

Jednym z podstawowych problemów uśmiercających klony palmowe jest sadzenie ich tak jak były posadzone w doniczce. Klon palmowy posadzony zbyt głęboko umrze jeśli nie w pierwszym roku to w ciągu kilku następnych lat, bo korzenie nie oddychają.
Niestety szkółki nie zawsze rośliny sadzą prawidłowo, choćby dlatego, że doniczkują roślin ogromne ilości, a pracownicy nie zawsze mają odpowiednią wiedzę.
Ja nie sadzę roślin, bo tak kupiłam je posadzone. Usuwam torf przede wszystkim i sprawdzam prawidłowość sadzenia.

Oczywiście każdy w swoim ogrodzie tak sadzi rośliny jak uważa.
____________________
Kasia
Magara 23:18, 01 kwi 2025


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9086
Kasia - masz 100 procent racji Lepiej się uczyć na doświadczeniach cudzych niż własnych
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Magara 23:42, 01 kwi 2025


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9086
Muszę, bo się uduszę
Mianowicie podzielić się z Wami mega dobrą informacją, a wiem, że tylko tutaj znajdę zrozumienie i euforię bliską mojej

Jadą do mnie trzy tony kompostu

Od wielu miesięcy zastanawiałam się jak ogarnąć transport kompostu z gdańskich Szadółek - kompost fajny, ale 80 km mnie przerastało jeżeli chodzi o koszt dowozu - liczony w obie strony.
Zupełnie przypadkowo dowiedziałam się, że lokalny Zakład Zagospodarowania Odpadów zbudował niedawno kompostownię Mają nawet certyfikat Ministerstwa Certyfikat mam w głębokim poważaniu, pod warzywa kompostu kupnego nie zamierzam stosować, ale jako ściółkę na rabaty ozdobne - jak najbardziej
Dogadałam się, trzy tony w drodze
Cieszę się jak dziecko na nową lalkę albo trzy



____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Marcin89 23:46, 01 kwi 2025


Dołączył: 18 gru 2012
Posty: 4414
Magara napisał(a)
Muszę, bo się uduszę
Mianowicie podzielić się z Wami mega dobrą informacją, a wiem, że tylko tutaj znajdę zrozumienie i euforię bliską mojej

Jadą do mnie trzy tony kompostu

Od wielu miesięcy zastanawiałam się jak ogarnąć transport kompostu z gdańskich Szadółek - kompost fajny, ale 80 km mnie przerastało jeżeli chodzi o koszt dowozu - liczony w obie strony.
Zupełnie przypadkowo dowiedziałam się, że lokalny Zakład Zagospodarowania Odpadów zbudował niedawno kompostownię Mają nawet certyfikat Ministerstwa Certyfikat mam w głębokim poważaniu, pod warzywa kompostu kupnego nie zamierzam stosować, ale jako ściółkę na rabaty ozdobne - jak najbardziej
Dogadałam się, trzy tony w drodze
Cieszę się jak dziecko na nową lalkę albo trzy



Ja Ciebie rozumiem. Bo sam cieszę się swoimi 200 l kompostu, który starannie odmierzam i porcjuję roślinom... a co dopiero w tonach
____________________
Ogród na balkonie * Ogród w malinówkach Marcin
mirkaka 05:41, 02 kwi 2025


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10216
Magara napisał(a)
Muszę, bo się uduszę
Mianowicie podzielić się z Wami mega dobrą informacją, a wiem, że tylko tutaj znajdę zrozumienie i euforię bliską mojej

Jadą do mnie trzy tony kompostu

Od wielu miesięcy zastanawiałam się jak ogarnąć transport kompostu z gdańskich Szadółek - kompost fajny, ale 80 km mnie przerastało jeżeli chodzi o koszt dowozu - liczony w obie strony.
Zupełnie przypadkowo dowiedziałam się, że lokalny Zakład Zagospodarowania Odpadów zbudował niedawno kompostownię Mają nawet certyfikat Ministerstwa Certyfikat mam w głębokim poważaniu, pod warzywa kompostu kupnego nie zamierzam stosować, ale jako ściółkę na rabaty ozdobne - jak najbardziej
Dogadałam się, trzy tony w drodze
Cieszę się jak dziecko na nową lalkę albo trzy





Rozumiem doskonale, też skakałabym do nieba
Czyli lokalnie kupiłaś czy dostałaś gratis?
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
Monia81 07:29, 02 kwi 2025


Dołączył: 14 lut 2017
Posty: 8827
Kompościk super sprawa, wyłożysz na rabatach a roślinki będą mega zadowolone
____________________
Monika Monika-wymarzony sielankowy ogród
MartaCho 07:34, 02 kwi 2025


Dołączył: 28 sie 2017
Posty: 2676
Bossszzzzz, tyle złota ogrodnika na raz! To wspaniale! Cieszę się Twoim szczęściem i rozumiem w pełni tę radość przeogromną A jak roślinki się ucieszą, hohoho, będą rosnąć jak szalone
____________________
Marta Ogród zacząć czas
antracyt 07:57, 02 kwi 2025


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 12878
Cieszę się z Tobą i zazdroszczę bliskiej lokalizacji
Napisz jaki przyjedzie.

Ja mam do najbliższej kompostowni 45km, ale w tym roku znowu się tam wybiorę (jak w końcu czas znajdę )
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies