Uuu, Francja elegancja . Rośliny będą dumne, że mogą tam rosnąć

Haniu - miejscówka na foliak jedyna możliwa Prezentuje się jak prezentuje, wolałabym gustowną szklarenkę Dział Techniczny faktycznie się spisał, chociaż jak pomyślę ile te udoskonalenia zwykłego foliaka kosztowały (nowe śruby, wzmocnienia rurek żeby folia się nie przetarła, deski do przyłapania folii, etc., to chyba faktycznie pomidory powinny być na kłódkę zamykane, takie cenne będą

Magdy Obie - dzięki Jakoś te zielone foliaki mi tak nie za bardzo, biały bardziej estetyczny mi się wydawał

Magda-Magleska - Krawężniki wkopane, ale połączone prętem zbrojeniowym. Na zaprawie i kamieniach polnych wybieg dla kotów

Sylwia - ja mam wrażenie, że u mnie się nic nie dzieje i że się kręcę w kółko

Aga - groszki nie były dumne z foliaka - padły Może z wrażenia

Planuję przed foliakiem posadzić mini żywopłot bukowy albo grabowy. O docelowej wysokości jeszcze nie myślałam, ale chciałabym to zamkowe cudo trochę przesłonić od strony drogi i osłonić od zachodnich wiatrów.
Tak jakoś, jak czerwona krecha. Dodatkowo jeszcze kawałek po prawej tam gdzie drewno.


Czas kopania nadchodzi wielkimi krokami i zastanawiam się jaką odległość powinniśmy zachować pomiędzy foliakiem a czerwoną krechą...

Taki mniej więcej efekt chciałabym osiągnąć

Patrzę na Twój foliaczek gotowy i już zazdraszczam, bo mnie to chyba pogięło. Zakupiłam tanio 4 okna używane drewniane i planuję sama zrobić szklarenkę, ale jak zaczęłam się zastanawiać nad wszystkim od strony technicznej, to nie wiem czy dam sama radę.
Jak patrzyłam na Pinterest, to tak łatwo i szybko było
Na razie z innego okna robię taki nieduży inspekt mobilny z jednej strony na kółkach, żeby można go było przewozić w stronę słońca Nie spieszę się, to ma być w miarę przyjemna twórcza praca a nie wyścig.

Fajnie będzie z żywopłotem Zamierzasz postawić tam jakiś stół, żeby móc coś robić zaraz przy foliaku? Wiesz, tak jak Monty Wtedy do czerwonej krechy trzeba byłoby zostawić ze trzy metry.

A możesz zrobić zdjęcie z dalszej odległości? Mi się wydaje, że im dalej tym lepiej.

Daga
fajny pomysł z tym żywopłotem

masz może jakieś dobre źródło na te buki ,czy graby ? pytam ,bo tez chodzi mi po głowie zrobić taki żywopłot dla mojego warzywnika od zachodniego wiatru

Moim zdaniem Ewa dobrze radzi. 3m to minimum na swobodne manewry taczką, stolik do pracy i odpowiednią ilość słońca (szczególnie wiosną i jesienią, kiedy operuje niżej).

Konstrukcja elegancka, Inżyniera Naczelnego pochwalić proszę ale Impulsodawczynię to oczywiście przede wszystkim! Bez pomysłu Tech-Dział by się nie rozwinął przecież Z żywopłotem będzie cudnie. Przytulnie. Zgadzam się, odległość wskazana. Może się też okazać, że w pobliżu szklarni, a przed żywopłotem jeszcze zechcesz jakąś małą - podwyższoną bądź nie - ale rabatkę dać, kto wie. Lepiej mieć miejsce na takie rzeczy. Pokoik się stworzy normalnie Stół ... marzenie o takim myślę i myślę. Napięcie rośnie. Uszkodzone suwaczki, zamki czy dynksy zawsze można zastąpić sznureczkami - doszyć i w ten sposób zamykać. Nie martw się, znajdziemy rozwiązanie
Dziś kupiłam pęczek rzodkiewek i pomyślałam, że dziś 4 zł, za rok pewnie 8, warto iść w warzywa
Oraz Edit: urzekające masz kulisy Twojej działki, piękne te sosny. Podziwiam i podziwiam.