Dzięki
Ewo
Elu - dziękuję, widziałam, śliczna jest
Małgosiu - a może jeszcze się odrodzi? Muszę spryskać je w/g Pana Hyżego na czarną plamistość, bo w zeszłym roku miałam problem z jedną różą, konkretnie z Rose de Tolbiac
Wiktoria jeśli chodzi o papryki, to potem będę je trzymać w mojej mobilnej na kółkach szklarence

W zeszłym roku wsadzałam byle gdzie i na rabaty między kwiatami

Lato było ciepłe i papryki ładnie obrodziły na zewnątrz. Dużo rozdałam.
Namoczyłam szpinak malabarski, zobaczymy co z tego wyniknie
jak lubię te najtańsze białe ciemierniki, tak ładnie się w miarę upływu czasu wybarwiają
Bardzo ładnie (chyba już 3 rok) przechowały się bulwki kalii różowej (to są te moje z nasionek

) w torebeczkach w popiele, wszystkie kilkanaście żywotne, nawet kiełki wypuściły już wsadzone do ziemi, ale wynoszone na dzień do ogrodu:
Trochę naprawiłam mój stojak na truskawki pnące, da radę w następnym sezonie też

musiałam przenieść 4 pojemniki z okien, bo pomimo wbicia patyków i innych zabezpieczeń, koty ciągle się rozkładały na roślinkach