Śliczny migdałek, ja jeszcze u siebie nie mam. Ale kawiarenka po prostu mnie zauroczyła. Cudowna jest. Ma swój klimat. Idealne miejsce na poranną kawkę.
Bożenko w każdym zakątku widać twoją artystyczną duszę. Tulipany w tej masie śliczne. I w dodatku bez niespodzianek kolorystycznych.
Robaczki mniej ładne. Kiedyś znalazłam w swoim kompoście. Sprawdzałam w internecie i nie potrafiłam odróżnić czy to larwy opuchlaków czy kruszczycy złotawki.
Aniu - dziękuję, fajnie jak jeszcze komuś się podoba
Gosiu mam tylko nadzieję, że nie popełniłam błędu z tymi robalami i nie "hoduję na własnym piersiu" jakiegoś mordercy drzewek
No właśnie Basiu - ile wysiłku wkładam, żeby już nie nagrywać się na rośliny w innychogrodach a jeśli chodzi o drzewka to tylko niskie odmiany. Mam jeszcze coś w zanadrzu
Ale trafiłaś Jolu w punkt właśnie wyszukałam zdjęcia z zeszłego roku magnolii przed cięciem, które odbyło się pod koniec września 24 roku, wbrew tzw zasadom, które głoszą o cięciu tuż po przekwitaniu
i obecnie, dla mnie wygląda pięknie to drzewko:
Wniosek :
te wszystkie zasady o niełączeniu roślin, o cięciu w określonych warunkach są tylko zasadami, dopóki im nie zaprzeczysz własną działalnością
Bardzo podoba mi się teraz kształt magnolii. Zrobiłabyś za jakiś czas zdjęcie z tej samej perspektywy by pokazać ulistnioną? Jak mi lilaki podrosną do rozmiaru Twojej magnolki to też bym chciała je przyciąć na ten kształt, żeby im nogi obsadzić.