Ja korzystam z Aury. Kiedyś w pracy z koleżanką wysiałyśmy nasiona (podzieliłyśmy się), stały na tym samym parapecie. Jej sadzonki miały jasnozielone liście, słabiej rosły. Różniły się nasze wysiewy właśnie ziemią. Ona miała zwykłą marketową. Od tamtej pory tylko z Aury korzystam, bo mi się sprawdziło.
Dobry teraz czas na przygotowania do wysiewow. Też skorzystam z pomysły z laminowaniem. A w przypadku ziemi do wysiewow - święta racja. Kilka lat temu posiałam warzywa do jakiejś marketowwj. Sadzonki źle rosły, wykazywały niedobory, ziemia porastała jakaś plesna. Nigdy więcej. Na innym forum ogrodniczym wyczytałam, że najlepsza jest Aura i od tego vzasu ja stosuje. Nie zawiodła mnie.