NowaKiKi napisał(a)

Patrycja a Migdałek? Sąsiadka ma i ślicznie kwitnie.
Ja ostatnio zaczęłam przeglądać Żylistki, sa różne odmiany, niektóre do słońca tez sie nadają.

Miałam go kiedyś na liście, ale z powodów o których dziewczyny piszą odrzuciłam. Poczytałam też wątek tematyczny o nim. Dużo osób zgłaszało się po porady co z nim zrobić, bo czepiały się go choroby. Danusia skomentowała też jeden z wpisów, że przestała go całkowicie polecać i sadzić u klientów.

Patrycja, fajnie ze masz w okolicy kompostownia, bo ja u siebie nie mogłam znaleźć żadnej zeby sprzedawali.

U mnie też nie ma kompostowni. Zbierają go od tylu lat i nie wiem gdzie wywożą ciołki jedne

U mnie jest kompostownia, ale w tym roku mocno podniosła cenę kompostu. A wcześniej, kiedy chciałam kupić, to akurat nie sprzedawali

Nareszcie wszystkie okoliczności sprzyjały (odwiedziny babci = zaopiekowane dziecko). Przygotowałam sobie dziś teren w 1/3 tunelu.

Udało mi się wsiać sałaty, rzodkiewki, szpinak, pietruszkę naciową, buraki naciowe, roszponkę, koperek.

Zapowiada się dobrze i tunel już gotowy Dobra robota.

Jak się miewają patyki hortensji? Zależy które zapytać. Wymieniałam dziś po raz kolejny wodę, podlewałam te w perlicie. Trzy donice mam z nim. W dwóch patyki wyglądają w porządku. W trzeciej listki obeschły (ostatnie zdjęcie). Lepiej chyba sprawdza się klasycznie w wodzie, bo jest podgląd na korzonki. Przy perlicie cieżko stwierdzić kiedy podlać. Na tych w sloikach z wodą pokazują się białe punkty (przyszłe korzonki).

Też wstawiłam patyki i w perlit i w wodę.
Na razie ze względu na podgląd sytuacji woda jest lepsza, ale zastanawiam się, czy dalej też tak będzie.

Ja mam problem z moimi w wodzie. Spróbowałem tak jak dziewczyny pisały, tylko woda zrobiła się mętna, niektóre końcówki zaczęły gnić i brzydko pachnieć. Teraz skróciłem i obserwuję te białe punkty. Listki są póki co ok, nie więdną.

Mi w wodzie też zaczęły gnić, ale jeszcze żyją, to je trzymam.
Perlit mam w przezroczystych pojemnikach i wtedy można kontrolować poziom wody lub zlać jej nadmiar.