Był kiedyś blog/strona jednej dziewczyny z tego forum, która pisała artykuły o projektowaniu. Niestety już niedostępny. Pamiętam artykuł o równowadze/balansie przy doborze roślin, symetrii, asymetriach itp. Zaraz poszukam instrukcji obrazkowych od kogoś innego i wrzucę.
Według innej szkoły utarł się schemat by najwyższe dać w centrum i coraz niższymi roślinami kierować się do krawędzi rabaty.
Rabata trudna, bo widziana z wielu stron. Ja bym dodała choć jeden średni element, czyli niższy od magnolii a wyższy od bylin w drugim kącie rabaty dla równowagi.
Co do Hameln przy krawędziach to u Milunii nad rozlewiskiem w wąskich rabatach za domem jest szpaler z nich i wręcz super wyglada jak „wypływają” źdźbła i kłosy zmiękczając linie krawężnika.
https://pin.it/28boQAvAW
Na pinie powyżej lekko widać o co mi chodzi. Czyli dodanie czegoś wyższego w oddaleniu od drzewa. Może jedna hortensja, którą kiedyś miałeś w planach? Jak dasz wszystkie rośliny podobnej wysokości to będzie niczym kolorowy dywan, na którym stoi wysoka lampa podłogowa (magnolia), a będzie brakowało jakiegoś dodatku skupiającego wzrok.
____________________
Patrycja. Tworzę ogród bylinowo-trawiasty
Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały (okolice Lublina), a także mam
Pomidorowy Zawrót Głowy.