TAR, fajnie wyglądają wyznaczone rabaty. I pomysł, w jaki je wyznaczasz tez fajny . Miałam identyczny, gdy z rozmachem wytyczałam rabaty 9 lat temu, a nie miałam zbyt wiele kasy i pomysłów jak je zagospodarować . Na to kora i było pięknie . Potem powoli szmata znikała .
Trawnik z rolki - będzie cudo! .
Tych moich, tak. Mialam je w poprzednim ogrodzie, pieknie owocowaly wiec powtarzam zamowienie. Oprocz tego mam 2 nowe odmiany na sprawdzenie: Judibell i Florence
Dzieki U mnie tez szmata z czasem zniknie. Teraz potrzebna, bo ziemia świeza, nie chce by chwastowisko naroslo, bo to syzyfowa praca obczyszczac od poczatku, zwyczajnie nie mam na to czasu, wloknina zalatwia troche temat. A i psiaki moga biegac, nie sa az takie utytlane
Trawnik udalo mi sie znalezc po 12 zł/m2 plus koszt dowozu 150 zł. Mysle, ze niewiele drozej to wyjdzie jak siany. A o ile mniejszy problematycznie. W pierwszym ogrodzie sialam 3 razy, bo nie chcial wzejsc. Same chwasty. W drugim byl z rolki, przyjal sie od razu i zielono bylo od razu. Wystarczylo podlewac
Moja koleżanka też położyła z rolki. Na początku był piękny.
Dwa lata później wygląda dokładnie tak samo jak mój siany. Chwastom nie robi to różnicy. Niosą się z wiatrem.
Ja też mam trawnik z rolki. Fakt, pojawiają się chwasty, w tym roku nawet mlecze mam. Na etapie gdy już trawa jest urośnięta i gęsta nie ma różnic pomiędzy sianym a z rolki. Za to jest ogromna różnica zaraz po położeniu . Przy zwierzyńcu nie do przecenienia .
Mialam trawnik z rolki w oststnim ogrodzie, chwastow niewiele a efekt od razu. Mialam tez siany w pierwszym ogrodzie. Koszmar przy zakladaniu. Trawnik siany 3 krotnie i żadne przypadkowe nasiona a polecane B....g. Podlewany, ciumkany wzeszly jakies szczatkowe placki. Wszystko zrobione zgodnie ze sztuka. Od maja do wrzesnia mielismy klepisko z chwastami. W koncu kupilismy inne nasiona i one wykielkowaly. Fakt, byl potem piekny ale nie mam juz tyle sily by czekac na wschody.