Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrod nad bajorkiem

Ogrod nad bajorkiem

sylwia_slomc... 00:40, 13 cze 2023


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86073
Aaa i zapomniałam, rozejrzyj się dookoła czy w pobliżu ogrodu lub w ogrodzie nie rosną Ci świerki. Jeśli rosną to z modrzewi zrezygnuj bo ochojnik murowany, a raz wprowadzony w ogród zniknąć nie chce tylko atakuje co sezon z podwójną mocą. Ja gdy się zorientowaliśmy usunęłam modrzewie bo miałam ich trzy, a świerków od czorta i trochę, a modrzewie były jednymi z pierwszych drzew, które chciałam mieć. Ale ochojnik na świerkach już został niestety i deformuje je rok w rok, a już w tym sezonie to okropnie
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Makao 06:40, 13 cze 2023


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 7501
No o tych modrzewiach to też chciałam wspomnieć.
Piękne są ale niosą ze sobą pewne zagrożenia dokładnie tak jak napisała Sylwia.
____________________
Ania - Zapraszam do wątku Anna i Ogród - moja droga do ideału + będzie się tworzyć Wizytówka - Anna i Ogród przy S7 między Płońskiem a Ostródą
UrsaMaior 08:15, 13 cze 2023


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 9036
TAR napisał(a)


no wiec tak. tam gdzie brzozy dostały lekką gorke ziemi powojniki ze zdechlakow ruszyly i nawet kwitna, dalam tam takie co zawsze i wszedzie rosna (utopia, princes diana, wilsoni, jesienny early snow) rosna. Przy drugiej brzozie rosna 3 wilsony i 2 ok ale jeden lipa, mus go przesadzic. Summer lowe tez widze, ze nie ma lekko, zobaczymy czy ruszy. Dostal duzy dolek z dobra ziemia. Jak bedzie dziadowal przesadze w lepsze miejsce.


Ja też robiłam duże doły itepe... Czas pokaże jak będzie u Ciebie. Tak Ci tylko sygnalizuję, żebyś kasy nie wtopiła, bo działkę masz jak moja.
____________________
ogród pod lasem
April 08:48, 13 cze 2023


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11515
Dziewczyno, ty w jeden sezon chcesz ogród zrobić Ileż tego dobra naustawiałaś. Już widać gęstooooo a jak się rozrośnie to nogi nie postawisz na rabacie. Ale i chwastów mieć nie będziesz To dobra strona.
Dzwonki mają szansę być białe, bo z tego samego miejsca u mnie już mają białe pąki. Gdyby miały być niebieskie, to już byś widziała podbarwienie. U mnie niebieskie już kwitną. Białe zawsze są kilka dni później, nie wiem czemu.
U mnie kropi wreszcie, po miesiącu suszy. Już mi się nawet zdjęć nie chciało robić bo wszystko strzepane wodą ze zraszaczy, wygląda równie smutno jakby było zasuszone.
____________________
April April podbija las Mazowsze
TAR 08:57, 13 cze 2023


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10884
Patrycja_KG_Lu napisał(a)
Masz jakiś rysunek z góry z zaznaczeniem gdzie jakie rośliny dałaś czy działasz „z głowy” lub metody „doniczkowej” na żywo?


doniczkowo na żywo
____________________
Ogrod nad bajorkiem
TAR 09:05, 13 cze 2023


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10884
____________________
Ogrod nad bajorkiem
TAR 09:06, 13 cze 2023


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10884
Judith napisał(a)
Boszszsz…

TAR, pięknie jest i mam wrażenie, ze działasz niezwykle szybko. Trawnik (wspaniały!) to raz, ale i rabaty zaczynaja sue zapełniać . Zwolnij trochę, bo skracasz sobie czas przyjemności .


mam jakies rosliny i te mnie gonią zeby posadzic
____________________
Ogrod nad bajorkiem
TAR 09:38, 13 cze 2023


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10884
Mary napisał(a)
Gdy patrzę na Twoje zdjęcia, Tar, to nie mogę się nadziwić Twojej umiejętności łączenia roślin.
Na zdjęciach to wygląda tak, jakbyś tak losowo coś posadziła tu i tam. Jednak ja pamiętam Twój poprzedni wątek i wiem że wiesz co robisz.



Mary oczywiscie, ze losowo, chaotycznie ale troche musze rzeźbic w tym co mam a troche sadzic tam gdzie odpowiednia ziemia i naslonecznienie. Nie zawsze jaest tak jakbym chciala. Ale cos z tego moze wyjdzie

Magara napisał(a)
TARcia, coraz piękniej
Czytam, że chcesz korą ściółkować. O kompoście z Szadółek nie myślałaś?
Ja cały czas kombinuję jak większą ilość sobie przywieźć, ale ja daleko a Ty bliżej. Transport tańszy.



Daga, nie chce kompostu z Szadołek, nie wiem co tam mozna znaleźć i jakie choroby do ogrodu przywloke. Mam w poblizu źrodelko ale i tak nie chce kompostem ściółkowac. Ledwo ogarniam dom, ogrod, rodzine i prace. Ściolkowanie kompostem to wiecej chwastow, w tym wypadku kora lepsza i mam tez wrazenie ze wilgoc dłuzej trzyma. Na dzialce mam tez przekompostowane zrębki z galezi czesciowo je wykorzystam.
Z tym tanszym transportem to bym polemizowala. Ostatnio taniej wyszedl mnie transport trawy ze Szczecinka (800zł z hds) niz od lokalsa (1200 )


sylwia_slomczewska napisał(a)
Tarciu, działasz w swoim przekonaniu chaotycznie, ale za to efekty potem będą wszędzie od razu
Zresztą bardziej chaotycznie niż my robiliśmy to chyba się nie da
Nic nie było skończone, wszystko zaczęte

ale mam kilka pytań...jak to ja
Pierwsze to po czym mają się wspinać te klematisy pod brzózką? Bo jeśli z założenia po jej pniu to raczej nie będą. Clematisy potrzebują gałązek, szmureczków, drucików, czegokolwiek wokół czego mogą owinąć swoje listki, wokół pnia nie owiną, to nie wisteria, ani hortensja pnąca z korzonkami czepnymi. Ale pewnie o tym wiesz
Druga sprawa to podejrzewam wprawdzie, ze to wina zdjęć i przekłamują odległości pomiędzy roślinami, ale..
Z tego co widzę na razie w większości sadzisz drzewa i krzewy, a na fotkach wygląda, ze bardzo blisko siebie. Ja jak sadziłam robiłam duże odstępy, roślin nie było widać tylko miejsce między nimi, a dziś już tego miejsca brak, zarosły wszystko. Moim zamierzeniem było by było naturalnie i jedno z drugim miało się przenikać, a docelowo drzewa wyprowadzać chcę ponad krzewy z koronami. Ale sadzisz sporo roślin o ładnym pokroju i fakturze, które pięknie będą wyglądały jako solitery, a nie w masie. może warto by miały i w przyszłości miejsce wokół na to by błyszczeć? Nie wiem, mądrzę się trochę, a wiem że to nie Twój pierwszy ogród i poprzedni bardzo mi się podobał. Ale też wiem, że w " amoku sadzenia" łatwo się zapomnieć Więc napominam i przypominam A jak już posadzisz miałaś wołać co wysłać z tego co proponowałam, najlepiej napisz na pv i adres daj od razu, bo jak znajdę czas na kopanie to nie poczekają z wysyłką


Sylwia nie mądrzysz sie, kazda rada w cenie. Clematisy sa na probe jak dadza rade zostana jak nie pojda w inne miejsce. Te posadzone maja wąsiki czepne i ladnie przywieraja do kory. Wiec na razie zostawiam.
Co do gestosci cześciowo sie z Toba zgodze ale odstępy zostawione miedzy drzwami sa spore, moze na zdjeciach tego nie widac i przeklamuje odleglosci. Jesli bedzie cos problemem pomysle potem. Mam jeszcze czas na rozsadzenie/przesadzenie. Rosliny grupowałam odmianami tu gdzie rosna klony jest slonecznie a mnie zalezalo zeby doczekac wybarwienia. Niestety nie mam tyle miejsca zeby kazdego traktowac jak solitera, musza pogodzic sie z tym ze beda blyszczec w masie Niestety jestem typowa sroką zbieraczka, wiekszosc z tych drzew pochodzi z mojego poprzedniego ogrodu. Rozstac sie z ktorymkolwiek - żal
Żeby zrobic z nich solitery musialabym wyciac istniejace zadrzewienie, tego nie chce. Wiec zostaje tymczasowo tak jak posadzone.

sylwia_slomczewska napisał(a)
Aaa i zapomniałam, rozejrzyj się dookoła czy w pobliżu ogrodu lub w ogrodzie nie rosną Ci świerki. Jeśli rosną to z modrzewi zrezygnuj bo ochojnik murowany, a raz wprowadzony w ogród zniknąć nie chce tylko atakuje co sezon z podwójną mocą. Ja gdy się zorientowaliśmy usunęłam modrzewie bo miałam ich trzy, a świerków od czorta i trochę, a modrzewie były jednymi z pierwszych drzew, które chciałam mieć. Ale ochojnik na świerkach już został niestety i deformuje je rok w rok, a już w tym sezonie to okropnie


Makao napisał(a)
No o tych modrzewiach to też chciałam wspomnieć.
Piękne są ale niosą ze sobą pewne zagrożenia dokładnie tak jak napisała Sylwia.


Oczywiscie, że są świerki. Głownie miniaturowe i szczepione. Sama je sadzilam. Wiem, ze ochojnik, wiem ze mszyce ale nie potrafie zrezygnowac ani z jednych ani z drugich. Generalnie mam mszyce wszedzie. Na bukach, na azaliach, na modrzewiach, na dereniach, na klonach. Z brzoz sie po prostu sypia te oblesne zielone mszyce. Oprysk niestety byl konieczny i tak prawdopodobnie polecial mi buk Asplenifolia, deren skretolistny Argentea, dereń Golden Shadow - fala przymrozkowa plus robale.
Nie wiem co to za robal ale wysysa mi kwiaty azalii, nie zdaza sie rozwinąć a juz uwiedłe.

UrsaMaior napisał(a)


Ja też robiłam duże doły itepe... Czas pokaże jak będzie u Ciebie. Tak Ci tylko sygnalizuję, żebyś kasy nie wtopiła, bo działkę masz jak moja.


Kurde no to lipa troche. Dam im dwa sezony jak bedzie bryndza znajde inna miejscowke. U mnie tam gdzie część ogrodowa przekrojowo wyglada inaczej niz część z sosnami. Najpierw 20-30 cm czarnoziemu lub humusu, potem dobre 10 cm piachu, potem ładna sypka ciepłobrązowa ziemia, potem troche gliny, niżej bym musiala sprawdzic na badaniach. Pierwsza woda jest na poziomie 6 metrów i niżej głazy polodowcowe. Tam gdzie sosny nie da sie kopac jak sucho ale jak podleje to bajka, łopata jak w masło wchodzi. Od frontu przy brzozach bardzo trudno szpadel wbic ale te przy podcieniu rewelacja, bez problemu sie kopie. Tam juz zaczyna sie grunt bardziej mokry robic od bajora. Pamietam jak lali ławy pod podcien, musieli dozbrajac i zagęscic grunt.


April napisał(a)
Dziewczyno, ty w jeden sezon chcesz ogród zrobić Ileż tego dobra naustawiałaś. Już widać gęstooooo a jak się rozrośnie to nogi nie postawisz na rabacie. Ale i chwastów mieć nie będziesz To dobra strona.
Dzwonki mają szansę być białe, bo z tego samego miejsca u mnie już mają białe pąki. Gdyby miały być niebieskie, to już byś widziała podbarwienie. U mnie niebieskie już kwitną. Białe zawsze są kilka dni później, nie wiem czemu.
U mnie kropi wreszcie, po miesiącu suszy. Już mi się nawet zdjęć nie chciało robić bo wszystko strzepane wodą ze zraszaczy, wygląda równie smutno jakby było zasuszone.


No wlasnie o to chodzi by stopy nie szlo postawic a rosliny zarosły cale rabaty. No lubie na gęsto i co począć u nas nie padalo od ponad miesiąca, 3 dni temu w okolicy niezle ulewy, do nas nie dotarły. Jakies szanse sa we czwartek chociaz nie łudze sie. Ale co dziwne w bajorku wody wiecej niz po deszczach. Podlewanie woda ze zraszaczy ma niestety minusy, zalatwilam sobie liscie dereni i klonow tych co wrazliwszych. Woda za zimna a powietrze za gorące. Ale mus byl trawe podlewac by sie ukorzenila. Teraz juz tylko z ręki podlewam gdzie konieczne, wilgoc trzyma a jeszcze nie chcemy kosic zeby wilgoc trzymalo. No i od bajora dostajemy w powietrzu troche wilgoci, dla roslin raj.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Basieksp 11:04, 13 cze 2023


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12429
TAR napisał(a)


Bardzo ładne zdjęcie Pozdrawiam
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka( Pomorskie, okolice Chojnic)*** Wizytówka
mrokasia 11:45, 13 cze 2023


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19862
Małgorzato, długo będziesz to ciągnąć? Po co się tak nakręcasz??? Zajmij się swoim ogrodem, żyj i daj żyć innym w spokoju.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies