Tarciu, działasz w swoim przekonaniu chaotycznie, ale za to efekty potem będą wszędzie od razu

Zresztą bardziej chaotycznie niż my robiliśmy to chyba się nie da

Nic nie było skończone, wszystko zaczęte
ale mam kilka pytań...jak to ja

Pierwsze to po czym mają się wspinać te klematisy pod brzózką? Bo jeśli z założenia po jej pniu to raczej nie będą. Clematisy potrzebują gałązek, szmureczków, drucików, czegokolwiek wokół czego mogą owinąć swoje listki, wokół pnia nie owiną, to nie wisteria, ani hortensja pnąca z korzonkami czepnymi. Ale pewnie o tym wiesz

Druga sprawa to podejrzewam wprawdzie, ze to wina zdjęć i przekłamują odległości pomiędzy roślinami, ale..
Z tego co widzę na razie w większości sadzisz drzewa i krzewy, a na fotkach wygląda, ze bardzo blisko siebie. Ja jak sadziłam robiłam duże odstępy, roślin nie było widać tylko miejsce między nimi, a dziś już tego miejsca brak, zarosły wszystko. Moim zamierzeniem było by było naturalnie i jedno z drugim miało się przenikać, a docelowo drzewa wyprowadzać chcę ponad krzewy z koronami. Ale sadzisz sporo roślin o ładnym pokroju i fakturze, które pięknie będą wyglądały jako solitery, a nie w masie. może warto by miały i w przyszłości miejsce wokół na to by błyszczeć? Nie wiem, mądrzę się trochę, a wiem że to nie Twój pierwszy ogród i poprzedni bardzo mi się podobał. Ale też wiem, że w " amoku sadzenia" łatwo się zapomnieć

Więc napominam i przypominam

A jak już posadzisz miałaś wołać co wysłać z tego co proponowałam, najlepiej napisz na pv i adres daj od razu, bo jak znajdę czas na kopanie to nie poczekają z wysyłką