Tak sobie myślę, że może lepiej jak posadzę Morning Light na przemian ze Strong Annabell zamiast trawy z tyłu i hortensje przed nimi. Wówczas na zawsze mogłyby zostać trawy i nie trzeba by ich usuwać a żywopłot zimozielony kiedyś posadzić za nimi. Wydaje mi się, że rabata zyskałaby na lekkości. Jak myślicie?
Ja mam teraz taka sytuacje, że żywopłotu nie ma (ba, ogrodzenia nawet nie ma), a jest wyznaczony zarys rabaty. Pewnie zacznę obsadzać rabatę, a żywopłot będzie potem. To właśnie tam daję miskanty i hortki - właśnie wymyślam układ roślin. Bo na rząd traw i rząd hortek nie ma miejsca.
Jeszcze bym chciała dorzucić 2 grosze wyjaśnienia dlaczego nie mogłam spać po postach Patrycji i Lidki. Oczywiście od kombinowania co zmienić.
Słowo pisane wyraża mniej niż mówione, stąd drobne wyjaśnienie.
Rozważam HHMMHHMMHHMMHHMMHHMM, taki układ jest u Milluni i podoba mi się ten efekt. Ewentualnie cofnięcie miskanta odrobinę do tyłu.
Masz może jakiegoś pina z Twoją propozycją?