Werbena którą planujesz czy jednoroczne rośliny mocno przyciągają owady żądlące. U mnie na kocimiętkach czy perowskiej jest ich pełno. Mimo, że rosną te Purssian Blue przy ścieżce do domu to są one tak zajęte robotą przy zbieraniu pyłku i nektaru, że nie wchodzimy sobie w drogę. W tym roku za to zaliczyłam z dziecięciem po jednym ukąszeniu z powodu nadepnięcia w trawie.
Potwierdzam i zgadzam się w pełni. U nas powstanie bloku za płotem wymusiło sporo zmian- jestem w trakcie przesadzania hortensji. Myślałam, że to będzie takie rach- ciach, a jednak bryły olbrzymie są, potrzebuję pomocy, żeby je przenieść.
Zostaw sobie czas na porządne przygotowania gleby, to bardzo procentuje później. Drzewa kupuj, sadź, zrób sobie tylko szkielet. Resztę spokojnie szybko nadrobisz. A drzewa bardzo cieszą
Ewunia, a propos rzadkich klonów, to czy mogłabyś podpowiedzieć coś na temat klonu pensylwańskiego i klonu davida? Podczas ostatniego szkółkingu z dziewczynami widziałyśmy je w jednej szkółce i przebarwienia są spektakularne. Już byłam prawie zdecydowana na zakup, ale obiło mi się o uszy, że one są chorowite...
Właśnie za radami myślałam, aby teraz założyć 3,5m szerokości, aby w przyszłości dosadzić obwódkę z sesleri i drzewa.
Woda ciągnie się wzdłuż drogi wewnętrznej, zaznaczona na niebieski, dodatkowo podpisałam.
Dokładnie to nas zainspirowało.
Początkowo myślałam, aby taki pas drzew z sesleria i jeżówkami zrobic po lewej stronie ścieżki do domu (patrząd na rzut), ale nie wiem czy drzewa w tej konfiguracji nie przysłonia nam widoku na bramę.
O takim myślałam, aby optycznie odsunąć dom od drogi.