Tak też lubię zwiedzać Przepis na Pedrocchi prosty, espresso i śmietanka z syropem miętowym.
Zrobiłam mały przegląd gatunków mięt w toskańskich szkółkach
Jak to powiedział młynarz, ze wschodnim akcentem, w "Znachorze"? "Ludzie na świecie rozmaici" ?
Obserwowałam grupę rozwydrzonych dzieciaków kilku rodzin w barze. Przedział wiekowy 15-8. Dzieciaki popisywały się, przekrzykiwały, robiły sporo zamieszania. Chwilę po tym spotkałam je w panoramicznej windzie, postanowiły pojeździć sobie góra-dół. Zagadnięte okazały się uważnymi słuchaczami, grzecznymi i dowcipnymi. Już nie pamiętam polskiego określenia, jakiego użyłam dla określenia ich zachowania, bawiły się tym słowem karkołomnie, razem ze mną. Pojeździłam sobie z nimi kilka razy góra-dół To nie były rozwydrzone dzieciaki, na pewno
Albo nauka i konkurs tańca towarzyskiego w innym barze: para starszych Japończyków, ona skupiona z wyraźnym poczuciem rytmu, on lekko znudzony, ale mimo to starający się. Sporo prób, kilka tur.
Nie zwyciężyli, ale , że obserwowałam od początku (popijając dżin z tonikiem) podeszłam do nich i powiedziałam, że walczyli wspaniale, i że bardzo mi się podobało. Bo podobało mi się bardzo!
Trzeba było widzieć wyraz jej twarzy
Nie wiem, czy ci Japończycy zostawiali po sobie stertę niedojedzonego lunchu, czy dzieciaki opróżniały kilkanaście puszek coca-coli, wiem, że weszliśmy w ciekawe relacje i dobrze się razem bawiliśmy. A ludzie na świecie przecież rozmaici
Tak że nie skorzystałam z ofert tunezyjskiego suku i chyba już nigdy nie skorzystam.
Jeszcze kilka fotek z portowego miasta i targu, i pora pożegnać się
Mnóstwo policji i wojska (czego nie widać na fotce, ale są wszędzie i dużo ich), pora wrócić do bezpiecznej kajuty
Kierunek: Sycylia Szukałam miejsc na trasie, gdzie można by było zwiedzić jakiś ogród botaniczny. W jakimś przewodniku przeczytałam, że ogród w Palermo jest jednym z najciekawszych w Europie. Czat nie potwierdził, wskazując ogrody angielskie, ale skoro nadarza się okazja, to czemu nie skorzystać? Odmeldowałam się od grupy (niestety nikt nie podziela moich zainteresowań) aby poświęcić dwie godziny na zwiedzanie Ogrodu botanicznego w Palermo.