Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Przy ścieżce

Pokaż wątki Pokaż posty

Przy ścieżce

vita 22:09, 12 maj 2024


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4216
Joku napisał(a)


Szerokolistny co to za jeden? Ten kawałek lasku bardzo dobrze się czuje w cienistych miejscach. U mnie przez przypadek pojawił się na słonecznym miejscu. Póki słońce pojawia się rzadko jest ładnie, ale z czasem zaczyna podsychać, wygląda po prostu żałośnie.


Ups! Miękkolistny miało być, poprawiłam, ale wcześniej zacytowałaś wpis
Muscari comosum, przywiozłam z Italii, gdzie nie jest pod ochroną, a akurat jakaś przebudowa ulicy była, to zgarnęłam Ten kawałek lasku mam w bardzo cienistym miejscu, jak na niego patrzę, to myślami, do Mirki
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
vita 22:15, 12 maj 2024


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4216
Basieksp napisał(a)
Też lubię duże hosty, ale te mniejsze też, ogólnie chyba wszystkie


Bo hosty dają się lubić, wszystkie Zastanawiam się dlaczego nie widać u mnie na liściach śladów żerowania ślimaków? Może na te duże liście brakuje im energii na wysokościowe wspinaczki?
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
Wafel 22:22, 12 maj 2024


Dołączył: 25 cze 2023
Posty: 1398
Ten kawałek lasku pod drzewem to ciemiernik i...?
____________________
Asia-Wafel Moje małe, zielone miejsce na ziemi
Joku 22:28, 12 maj 2024


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 12441
Myślę że twoje hosty nie smakują ślimakom. Lęku wysokości one nie mają na pewno .
No tak, do opowiedzenia kolejna opowieść o pozyskiwaniu cennych roślinnych skarbów w trudnych warunkach .
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
vita 22:45, 12 maj 2024


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4216
Wafel napisał(a)
Ten kawałek lasku pod drzewem to ciemiernik i...?


Marzanka wonna Mam od Mirki
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
vita 22:51, 12 maj 2024


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4216
Joku napisał(a)
Myślę że twoje hosty nie smakują ślimakom. Lęku wysokości one nie mają na pewno .
No tak, do opowiedzenia kolejna opowieść o pozyskiwaniu cennych roślinnych skarbów w trudnych warunkach .


No tak, opowieści są moją specjalnością, poniekąd
Naprawdę na liściach host nie żerują u mnie pomrowy, pewnie dlatego, że w sąsiedztwie znajdują inne, mniejsze i apetyczniejsze rośliny. Do kwiatów storczyków się dobierają, niestety, przyłapałam na gorącym uczynku. A myślałam, że jakieś owady są sprawcą.
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
Wafel 23:32, 12 maj 2024


Dołączył: 25 cze 2023
Posty: 1398
Świetne to zestawienie z marzanką, liście ciemiernika są jakby powiększeniem liści marzanki.
____________________
Asia-Wafel Moje małe, zielone miejsce na ziemi
mirkaka 04:29, 14 maj 2024


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 9757
Asia spostrzegawcza dziewczyna, ja patrzyłam na to zestawienie i nie zwróciłam uwagi na podobieństwo kształtów
Vita, wgapiam się w Twoje zdjęcia, Twoje do nich komentarze, lubisz opowieści i fajnie Ci one wychodzą, każdy je lubi czytać kto tu zagląda
Trzymam kciuki za pomidory, trochę faktycznie zmarnowane, czyżby w transporcie przeschły? lub były niskie temperatury skoro woził je 3 dni. W szklarni , w dobrej ziemi wezmą się do życia. To takie odmiany odporne na ZZ czy kupiłaś ze względu na smak? Zresztą w szklarni nawet odmiany wrażliwe na grzyba poradzą sobie
Kaliny świetnie wyglądają kwitnąc, szczególnie fajnie wygląda ta trochę w głębi, za ławeczką.
Co to za drzewko na pierwszym planie? Trochę już ją zasłania, czy z czasem będziesz je wyżej podcinać?
Mnie zostały dwie kulki bukszpanowe, jedna już prawie sucha, noszę się też z zamiarem eliminacji. Co posadzisz zamiast nich? Ten postument jest na fundamencie? Sama go murowałaś? Jak wymyślasz miejsca dla takich ozdób, ? skąd czerpiesz wyobraźnie i odwagę? Zazdroszczę Ci tego, u mnie kiepsko z tym.
Szkoda że tak wcześnie ogłowiłaś storczyki, widać na zdjęciu że wiele miało jeszcze ładne kwiaty
Czy na tej ławeczce w głębi siadasz kiedykolwiek?

Czy za hostą ze schodkami w tle rośnie pięknie rozrośnięta przylaszczka transylwańska? Kwitła u Ciebie, nie pamiętam jej kwiatów, pokazywałaś? U joli miała jeden kwiat ale też chyba nie uchwyciła momentu pełnego rozkwitu, ona ma tam słońce?
Ach , za długi post już, będzie się go źle czytać
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
Kontonaogrod 09:50, 14 maj 2024

Dołączył: 17 cze 2023
Posty: 2641
vita napisał(a)


Przez pierwsze lata nic, jeśli posadzi się je na odpowiednią głębokość. Jak pisała Mirka, nie lubią intensywnego nawożenia, oprócz ścinania liści w październiku (nie wcześniej) i ściółkowania, niewiele wymagają zachodu. Piszę o P.lactiflora Potem można mieć do czynienia z szarą pleśnią, czerwoną plamistością liści i pędów, septeriozą, nicieniami, wspomnianą już niesobką chmielanką i chrząszczami, kruszycą i ogrodnicą. Pomimo to warto uprawiać piwonie, są nie tylko piękne, jeszcze przywołują w pamięci babcine ogródki. Ja przepadam

Zapraszam, jak będziesz w okolicy, ale wiesz, co fotka, a co realia ?


o rany! Nie wiedziałam! Na jesieni będę przesadzać wszystkie piwonie i zabierać do nowego ogrodu, czy to się liczy jako nowe nasadzenia? Oby buahahaha bo chciałabym żeby mi piwonie zdrowe zostały Tak większość moich to piwonia chińska, jakiś młokosiewicz się trafi, parę itohów krzyżówek i kilka drzewiastych i to wszystko.

Zachwycam się fotkami i opowieściami, zawsze znajdę roślinę o której wcześniej nie słyszałam a Ty ją masz Jak kiedyś pojadę w okolice to bardzo chętnie się wproszę! Wstyd przyznać nigdy w Lublinie nie byłam! A piękne miasto.

pozdrawiam serdecznie!
____________________
Anna https://www.ogrodowisko.pl/watek/11774-nowa-dzialka-nowe-wyzwania-nowi-my
Joku 21:00, 14 maj 2024


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 12441
Kwiat mojej przylaszczki się nie rozwinął, więc nie było co fotografować. Te liście o które pyta Mirka to sangwinaria, dużo większa od przylaszczki. Tak myślę bo ją dostałam o Vity właśnie.
Ciekawe czy ofiarodawczyni potwierdzi moje sugestie?
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies