O kurcze.... ale jakie fajne foty.... no, zajefajnie, zajepomysłowo i super..... i zimowy rudzik i dzięcioły.. i karmnik pomysłowy ........Oj Agnieszko u Ciebie zawsze cos fajuśnego..... nawet śnieg odklejający się od sztachetek... i ścieżki piesiowe w fikuśne wzory.....
My też jeden karmnik podnieśliśmy kosztem roślinek na pustaczkach do góry bo nam widok barierka zasłaniała
I ten dzięcioł kolorowy.... no nie........... supcio.. i prawdziwe wróbelki.... u mnie też są, ale głownie to mazurki.... ale ja to prawie miasto

A że śniegu dużo to dobrze... przecie niedługo jadę do Waszej krainy ...... a na nartkach u Was jeszcze nie byłam.. a i inaczej byłam tak dawno, że już nie pamiętam kiedy

W Sokolikach byłam lat temu..ho, ho, ho......
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 /
Sezon 2016 /
Sezon 2015 /
Część II /
Część I /
Wizytówka
/
Zlot-2014 /
Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.