Małgosia - przy papryce dobrze sprawdza się bazylia.
Siew osobiście odradzam (mi bazylia nie chciała nigdy wschodzić), metoda Bosej Agi na pozyskiwanie sadzonek - dużo lepsza Za miesiąc będziesz już mogła własne zielone pesto zrobić
A odnośnie mszycy na roślinach jadalnych - miałam w zeszłym roku mszyce na papryce w foliaku - Ewa-Anda zaleciła oprysk pokrzywą. Gnojówek nie robię z założenia, ale parzyłam pokrzywę w torebkach i pryskałam - pomogło całkiem nieźle
No tak, wysiewy to wyższa szkoła . Pory u mnie idą słabo, ale kilka sztuk na coś tam się zużywało.
Bazylia - muszę sprawdzić co będzie do kupienia, może spróbuję z bazylią. Dotychczas miewałam tylko taką z biedry, na parapecie w kuchni, krótki był jej żywot u mnie
Oprysk z pokrzywy bardzo mi pasuje, spróbuję. Zaparzałaś tak klasycznie, jedną torebkę na szklankę, czy jakiś bardziej intensywny wywar robiłaś?
Małgosia - metoda Bosej Agi - kupujesz bazylię w markecie, obcinasz pędy, wkładasz do szklanki z wodą. Za kilka dni masz korzonki i sadzonki Banał, chociaż są i czasem przeszkody Ale próbuj Teraz ciepło się robi, nie powinno być problemów z ukorzenianiem w wodzie
Odnośnie pokrzywowej herbatki na mszycę to nie pamiętam, ale coś mi po głowie się kolebie, że tych torebek na szklankę dawałam dwie albo i więcej To pokrzywa, raczej nie zaszkodzi zintensyfikowanie
Dokładnie taką zwykłą W doniczce Obciąć te górne ładne pędy, dolne listeczki wywalić, i do wody
Może Agnieszka jeszcze coś zasugeruje, to w końcu Jej metoda
Ja bazylię co roku wysiewam. Nie ma w tym żadnej filozofii- siejesz, wschodzi i ewentualnie pikujesz Lubię różne odmiany, szczególnie cytrynową, a tych w marketach brak.
Robiłam wczoraj oprysk na mszyce z takiego przepisu:
5 kropli olejku Neem (nie więcej!) na 1 l wody, trochę mydła ogrodniczego, albo płynu do naczyń, oprysk póżne popołudnie, wieczór.
Oczywiście można na rośliny jadalne
Ja kupuję bazylię w markecie i ją ukorzeniam tak jak napisała Dagmara. Sprostuję, że ten sposób pozyskiwania sadzonek bazyli podejrzałam u KasiIn, nie wymyśliłam go sama.
Dziękuję za polecajki co do oprysku na mszyce.
Mój olejek Neem zastygł całkowicie w butelce. Zdarzyło Wam się coś podobnego?