Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Puste pole z wysepką kwiatową

Puste pole z wysepką kwiatową

Elfik 22:34, 26 maj 2012


Dołączył: 06 lis 2011
Posty: 2057
Martusiu!!?? Telepatia? Ty u mnie, a ja właśnie do Ciebie szłam!!! No to wracam... Tylko Ci zamelduję, że połowa sadzonek w ziemi... Ale wszystko mi w tym roku marnie rośnie
____________________
Ela - Puste pole z wysepką kwiatową
Mala_Mi 16:36, 27 maj 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Własnie posadziłam tulipki..razem z doniczka by nie uszkodzić..i podziwiałam twoja glebę....... ale średnia z naszych byłaby niezła
Pocieszacze są dobre na wszystko...... na obrazkach wszystko łądnie wygląda, a w żeczywistowci rośłiny i pieski chorują bardziej niz ludzie.... i jak nie sraczka to przemarsz wojsk...
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Elfik 17:04, 27 maj 2012


Dołączył: 06 lis 2011
Posty: 2057
Aniu, nie sadź u siebie docelowo w tym koszyczku. Przetrzymaj je do całkowitego przesuszenia, wyjmij z tej mojej "wspaniałej" ziemi, a potem posadź w październiku na miejsce stałe, bez koszyczka. Tam było więcej cebulek, ale tylko 2 kwitły. Przynajmniej przez 2 lata musisz je wykopywać co roku, żeby zmężniały
____________________
Ela - Puste pole z wysepką kwiatową
Celina 21:47, 27 maj 2012

Dołączył: 21 lut 2012
Posty: 4816
Elfik napisał(a)
Celinko, tak na kupie Ci się podoba? To tylko tak na razie, póki wiszące nie zaczną wisieć... A te schodeczki na skrzynki zrobił mi "niespodziankowo" mój pan Jureczek - zaprzyjaźniona złota rączka . Całusa za to tylko wziął, więc nie mogłam mu powiedzieć, że wolałabym bez "falbanek"...


Wiesz Elu Pan Złotarączka te falbanki napewno zrobił,bo bardzo chciał Ci zrobić niespodziankę i się starał!!
A czy wszystko musi być takie jednorodne i bardzo trendy? Jolu jak się Tobie podoba to zostaw te kwiatule tak jak są.To w końcu Twoje i Ciebie ma cieszyć! Ściskam serdecznie
____________________
Celina - Moje poletko
Mala_Mi 10:55, 28 maj 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Elfik napisał(a)
Aniu, nie sadź u siebie docelowo w tym koszyczku. Przetrzymaj je do całkowitego przesuszenia, wyjmij z tej mojej "wspaniałej" ziemi, a potem posadź w październiku na miejsce stałe, bez koszyczka. Tam było więcej cebulek, ale tylko 2 kwitły. Przynajmniej przez 2 lata musisz je wykopywać co roku, żeby zmężniały

Elfiku..zmężnieja u mnie tak jak i wszystkie pozostałe cebulki i bez wykopywania co roku..... jesienia pójdą na miejsce stałe..tzn tam gdzie są w koszyczku.... czy pamiętasz że byłaś jedna z pierwszych które mnie przywitały na wątku.... Wiec tulipki idą w miejsce reprezentacyjne i widoczne
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
ell 11:05, 28 maj 2012


Dołączył: 28 kwi 2011
Posty: 4333
Elfik napisał(a)

Ta roślinka jest prześliczna, pani napisała mi jej nazwę - PILEA. Chciałam coś o niej poczytać, ale okazuje się, że pilea zupełnie inaczej wygląda! Czy ktoś wie, co to jest?


A czy to nie jest porcelanka? - kwitnie na niebiesko.
Posiałam w tym roku po raz pierwszy i ma b.podobne listki. Może to ona.
____________________
Ela - Ogródek na chabrowym wzgórzu
Milka 12:19, 28 maj 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Widziałam pocieszacze, bardzo ładne
słyszę Elu, że u ciebie też susza; u mnie już trawa żółta, a podlewam tylko byliny i młodo posadzone rośliny, po prostu nie da sie inaczej;
dzięki za cudny komentarz do konkursu
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
AniaDS 12:30, 28 maj 2012


Dołączył: 25 sty 2011
Posty: 5078
Wpadła mi w oko ta szafeczka na doniczki, właśnie o czymś takim myślę, żeby na balkon postawić. Piętrowo rosnące roślinki fajnie się prezentują .
Falbanki mi nie przeszkadzają, dodają uroku .
____________________
Ania i róże i cała reszta :)
Elfik 19:53, 28 maj 2012


Dołączył: 06 lis 2011
Posty: 2057
Aniu asc – wzruszyłam się... Nie pamiętam wpisu, ale pamiętam, że strasznie się przejęłam Twoją opowieścią i dałam do poczytania mężowi. A pies przy kierownicy wywołał u niego spazmy zachwytu! No i siedzi przy Ogrodowisku do dzisiaj.
Ell-ku... – gdyby to była porcelanka, byłabym zachwycona! Nie znałam tej roślinki.
A wiesz, już rozumiem, dlaczego nastawiłaś 6 litrów „Pini”... Bo z mojej 1/3 słoika jest tylko parę łyżeczek soku. A jest tak przemniaumuszny, że chyba nie doczeka procencików
Miluśka – z pocieszaczy kupiłam jeszcze innego cudo-goździka i ostróżkę granatową z czerwonym oczkiem. Ale pokażę, jak zakwitną. U mnie dziś lunęło! I jeden raz łupnął grom! Godzina deszczu bardzo odświeżyła ogród, ale teraz bardziej widać żółte placki na trawniku.
Irenko, strasznie się cieszę, że mój głosik na coś się nadał... Gratuluję Ci z całego serca, należało Ci się!!!
AniuDS – ja już polubiłam to swoje „pięterko”... Ale wściekam się na drogie „Podłoże kwiatowe”, które w tym roku kupiłam specjalnie do skrzynek. Codziennie wlewam litr wody do każdej skrzynki, a i tak wysycha na wiór, jak jest upał. Myślę, że zdecydowanie lepsza jest „Ziemia kwiatowa”. Może dobrze by było założyć wątek w tym temacie...
Aniu, często myślę o Tobie, bo Ty na pewno byś wiedziała, co jest mojej Symphatii... Ginie w oczach, choć po zimie ślicznie wystartowała... A z Ayeshy i Variegatki też nie będzie w tym roku pociechy...

A dziś nabyłam 2 modrzewiki pendule na pniu Ale takie długaśne, że pan ogrodnik je sam przywiezie.
____________________
Ela - Puste pole z wysepką kwiatową
EPODLAS 22:07, 28 maj 2012


Dołączył: 03 lis 2011
Posty: 5549
Elu, rozumiem, że jesteś rozżalona po stracie "Sympatii" Nasze ogrody chociaż piękne i staramy się pokazać na forum jak z najlepszej strony, to jednak czasami przysparzają nam rozczarowań, a nieraz mamy ich prostu dość. Kiedyś czytałam artykuł w "Moim ogrodniku" - "ogród czy obóz pracy". Piękne trawniki, kanciki, zdrowe rośliny piękne są na zdjęciach kolorowych czasopism, a w praktyce - a to grzyby niszczą nasze rośliny, a to susza, a to za dużo deszczu itd. Ja przynajmniej staram się (przyznaję się bez bicia, że nie zawsze dotrzymuje danego sobie słowa) nie kupować kapryśnych roślin. Moja działka z doskoku, więc róże, hortensje, rh, języczki, nie dla mnie. Jedyne róże jakie mam to miniaturki z domu, dopiero niedawno je wsadziłam , co będzie to będzie. Jak zmarnieją, to chociaż ich urodą nacieszyłam się w domu. Ale kochamy ogrody, jak matki trudne dzieci. Mam hostę, którą już uznałam za niebyłą po tej zimie. Pielę, zahaczyłam grabkami, a tu moja hosta wyłazi z ziemi. Dawno się tak nie ucieszyłam, z powodu zwykłej hosty. I to jest właśnie to co chciałam powiedzieć. Pozdrawiam serdecznie.

____________________
Mój ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies