Z dedykacją dla Celinki



Te robaczki ciągną szczególnie do żóltego, ale są właściwie wszędzie!

Elficzku.... nie chę Cię martwić....ale to zamieranie pędów....... mam ten sam problem z którym walcze od początku ogrodu..... choroba ta dopada zwłąszcza tereny gliniaste..u Ciebie jest piasek..ale występuje wszędzie.. Ten ligustr to typowy objaw...... Ja też już miałam załamania nerwowe, nic tylko bombę podłożyć. Na szczęscie mój M to spokojny człowiek i dociekliwy.... Uratował większosć krzewów i drzew...... A ja ryczałam patrząc na zgliszcza...... Ściana 60 metrów jodły balsamicznej wysokiej na kilka metró, wszystkie prawie drzewa, krzewy, żywopłot z ligustra (ten neistety odbijał, ale w końcu osłabiony chorobą przemarzł...)..nawet karagana..niby taka odporna.... większość drzew mam cięte bezlitośnie po chorym.

Elfik napisał(a)

Z dedykacją dla Celinki



Te robaczki ciągną szczególnie do żóltego, ale są właściwie wszędzie!

OOOO!! czyli nie ma problemu!

Są ochy i achy nad moim ogrodem, a ile pracy, pieniezy i nerów mnie on kosztuje to tylko ja wiem.... w tym roku choruje jeszcze kilka jodeł....ale nawet te co chcieliśmy wyrzucić...... nabrało oznak życia.... tulipanowiec najgorszy..... troche lilaków, parę krzaków..ale walczą i są na dobrej drodze.... NIestety wygrywamy walkę dzięki opryskom.....
Koniecznie wytnij chore pędy... reszte zostaw..... i podlewaj i pryskaj Topsinem, na zmiane z innymi środkami.... topsin najlepszy (naszym zdaniem, ale trzeba go mieszać z innymi by grzyb się nei uodpornił) dobre środki na zamieranie to Sarfun, Folplan, Bravo, do tego stosowaliśmy Dithane, Alette....Długo nie wiedzieliśmy czy t ofytofloroza czy zamieranie pędów...... ale to zamieranie pędów....
Choroba sie uaktywania przy dużej wilgotności i temperaturze +20stopni.

Aniu, ja w tym roku już nawet nie mam siły się martwić... Wczoraj zauważyłam, że znowu jest porażony uwiądem mój powojnik Inspiration... Ale skala moich strat w porównaniu do Twoich, to pikuś. Tylko na zmartwienie nie ma miary...
Aniu, a powiedz mi, czy winobluszcz 3klapowy czepi się betonowego słupa? Bo przy siatce już wsadziłam hederę... Cały rządek... (i od razu przez ten rządek przeryła się nornica... )

Oj Ela, tyś z tymi nornicami biedna!! jak cię to pocieszy padł mi powojnik Mazury i nie wiem dlaczego, były liście , pąki i kaput, wywaliłam, ale bez korzeni może ruszy drugi raz!

Elfik napisał(a)

Z dedykacją dla Dzidki

Elfik napisał(a)

Aniu, ja w tym roku już nawet nie mam siły się martwić... Wczoraj zauważyłam, że znowu jest porażony uwiądem mój powojnik Inspiration... Ale skala moich strat w porównaniu do Twoich, to pikuś. Tylko na zmartwienie nie ma miary...
Aniu, a powiedz mi, czy winobluszcz 3klapowy czepi się betonowego słupa? Bo przy siatce już wsadziłam hederę... Cały rządek... (i od razu przez ten rządek przeryła się nornica... )

Z zamieraniem pędów musisz walczyć..bo Ci zniszczy cały goród..... ogólnie byliny widzę że są odporne.... Mam ogołocną katalpę, akcję..... i wiele innych czym się nie chwalę...... ale wojnę zaczynam po 2 latach wygrywać .. ...... i nawet oglądałąm duże klony nad oczko wodne.... rok temu bym nie odważyął siekupić, bo 90% że by mi to szlag trafił.....chorowały mi wszystkei krzaki i drzewa...a u mnie glina wiec stoi wszystko w wodzie po każdych opadach deszczu wszystko więdło...... Zamów przez internet duze opakowania środkó.....kilka razy taniej duże... kup środki systemiczne.... wg nas lepiej działąją....
A winobluszcz po słupie pójdzie Nie pójdzie po siatce..musi mieć powierzchniedo której sieprzyklei..słup betonowy jest miodzio

Aniu, ja też myślę, że Topsin dobry, używam go na zmianę z Dithane. Annabelka jakoś się wykaraskała...

Elfik napisał(a)

Z dedykacją dla Celinki



Te robaczki ciągną szczególnie do żóltego, ale są właściwie wszędzie!

Tak wyglądam ja, jak o tej porze roku jadę na działkę w żółtej koszulce

Eluś, nie "nerwujsia" zdrowia szkoda i o żadnym se puku nie myśl nawet! Ja czasami też mam zamiar się "pochlastać", ale potem mi przechodzi A teraz i tak się okaleczyłam bez planów- bo sekator zrobił mi ogromny bąbel między kciukiem a pozostałymi palcami