Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodnik mimo woli

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogrodnik mimo woli

Marta 19:13, 27 sty 2012


Dołączył: 21 cze 2011
Posty: 1983
Witam! Bardzo mi się podoba Twój ogród i fajnie o nim opowiadasz Fajny karmnik. Pozdrawiam
____________________
http://www.ogrodowisko.pl/watek/774-ogrod-marty "Chcesz być szczęśliwy przez całe życie- zostań ogrodnikiem"
Bogdzia 19:17, 27 sty 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58526
To sa przecudne ptaszki, ja je nazywam polskimi papugami i bardzo je lubię. W mojej wizytówce są ich trzy zdjęcia, oczywiście mam ich wiecej. Bardzo sie cieszę że do Ciebie przyleciał.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Mala_Mi 20:04, 27 sty 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Cześć Marta... fajnie, że znalazł się jeszcze ktoś kto poczytał moje wypociny

Bożenko, u Ciebie są niesamowite foty ptaków..... Ja mogę tylko o takich pomarzyć. Ale mi nie chodzi o to kto ma ładniej, tylko o to, że cieszy, że do nas przyleciały i że je udało sie uwiecznić w obiektywie.. I kolejny dzionek zimy zleciał

A to specjalnie przerobiona pierwsza fota dla Matki Chrzesnej, dzięki wielkie, program działa i jest bardzo prosty w obsłudze. Jesteś naprawdę jak Matka Opatrznościowa


Wgrało w 4 sekundy
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Joku 20:57, 27 sty 2012


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 12080
Jaka ciekawa rozmowa na temat ptasząt. U mnie jest sporo sikorek, ale takich biało - szaro - czarnych. Zdjęć niestety nie mam. A takich kolorowych jak u was to nie widuję.
Aniu, Bożeno pięknie opowiadacie o swoich pasjach.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
malgocha1960 21:09, 27 sty 2012


Dołączył: 16 sty 2012
Posty: 3098
Aniu długo masz perukowca o kremowych peruczkach?Mój w maju przymarzł i nie miałam ani jednej peruczki,ale młodziak,ma dopiero 2 lata.
____________________
Moje spełnione marzenie Malgocha1960
lida13 21:36, 27 sty 2012

Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 51
Niesamowicie ciekawie opowiadasz o swoich zmaganiach w ogrodzie. Sama przyjemność "czytać Ciebie". Ja od niemal roku codziennie zaglądam na to forum, podpatruję, podziwiam, ale nie nie zostawiam śladu. Pozwolę sobie zatem stwierdzić, że może czasami wydaje Ci się, że prowadzisz monolog, ale takich jak ja jest wielu. Myślę, że chłoną to co piszesz i pokazujesz. Nie mogę doczekać się dalszego ciągu. A tak na marginesie, to pokochałam Cię (hahaha), jak napisałaś, że wolisz pracę w ogrodzie, aniżeli w kuchni. Mam tak samo. Wolę przekopać pół ogródka niż gotować obiad. Pozdrawiam.
Sebek 21:56, 27 sty 2012


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Super zakupy wczoraj zrobiłaś

Cyklameny gdzie stoją - ja bym postawił na stole
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
Bogdzia 22:11, 27 sty 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58526
To jutro zamawiamy nowe fotki Twojego zwierzyńca.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
an_tre 22:29, 27 sty 2012


Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 22377
asc napisał(a)
Odpisali mi z firmy handlujacej środkiem, że z Topsinem się nie gryzie i nie oddziałują na siebie, można stosować. I podali strone na której mogę sprawdzać z jakimi środkami ochrony roślin można posługiwać sie w ogrodzie..tzn z jakimi związkami Więc wiosną kolejny zakup....pójdę z torbami, ale będę walczyć o ogród jak lwica...
A teraz coś co przypomina grubodzioba i jakby co to się nie śmiej, że to co innego
Jest dużo większy niż sikorka...

I zrobiłam powiększenie:


Za to dzis kwiczoł zaprosił całą swoją familię na moją jarzębinę, której tak pilnował i w ciągu godziny zjedli wszystko....
Tak wygląda kwiczołkowa jarzębinka, a raczej jej fragmencik... , bo jak dam całą jarzębinkę to będzie niewidoczne.



A tak wyglądał fragment kwiczołkowego berberysu... też zbliżenie


Jedni dają kwiatki, a ja ptaszki
Brak mi słów po prostu jestem zauroczona tymi widokami aż wam zazdroszczę takiej różnorodności i tego, że macie możliwość ich podglądania
____________________
Rajski Ogród Ani + Rajski ogród Ani 2... niekończące się marzenie... http://www.ogrodowisko.pl/watek/2691-maj-2012-duszniki-zdroj-park-zdrojowy-i-okolice http://www.ogrodowisko.pl/watek/1966-ogrod-w-lubiechowie-kolo-ksiaza
Mala_Mi 22:47, 27 sty 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Sebuś...na stole za ciemno W biurze, bo tu najwięcej siedzę.... więc barwny akcet jest miły dla oka
Lida - z perukowcami jest tak, że peruczki zależą od danego egzemplarza.... jeden okaz będzie ich miał dużo, a drugi nie będzei miał ich prawie wcale Obstawiam , że masz ten odporny egzmeplarz. Ja mam taki jeden czerwony.. Mam 3 różne perukowce, ale tylko ten jasny czyli Young Lady jest naprawdę zauważalny. Lato było długie i bezdeszczowe i peruczka była do późnej jesieni. W deszczu ją potem utrąca i szpeci. Ale łatwo się tę watę sciąga i są piekne liście.
Perukowiec całe lato wypuszcza pędy na tych pedach kwitnie, daltego jak nawet coś przemarznie, to i tak potem są te wiechy z "waty cukrowej".
Dlatego kupując perukowca, najlepiej w okresie jak kwitnie, wtedy można sprawdzić czy ma tendencje do kwitnięcia czy nie. Gdzieś o tym wyczytałm i potwierdzają to moje obserwacje. Ach i lubi słoneczne stanowisko... u mnie rośnie na totalnej glinie o odczynie kwaśnawym... czyli nie jest tak źle jeżeli idzie o odczyn, bo piszą, że na wapiennych jest lepszy. Mój z każdej jednej gałazki puszcza kwatki...
Posadziłam takie małe sadzonki w 2009 roku, zresztą zakątek jest zrobiony w 2009 roku...ale o nim będzie później...

A tu inne zdjęcie:


Na zdjęciu poniżej widać moją najlepszą koleżankę (mam nadzieję, że mi wybaczy publikacje jej osoby i jest to osoba która przy kosiarce zawsze się uśmiecha....i nie tylko przy kosiarce) i moje 3 perukowce..w środku nie ma żadnych pióropuszy, po lewej ma kilka, a po prawej Lady cała w peruczce...
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies