Myślałem, że tylko ja taki wariat, to miło że jest nas więcej. Widziałem ambrowca kupiłaś, jesienią jest piękny, Bardzo długo się przebarwia od pomarańczu po amarant i ostatni gubi liście, gdzieś pod koniec listopada. Wypoczywaj
____________________
Pozdrawiam Robert - Mój jesienny ogród - http://www.fotosik.pl/slideshow.php?id=884294&type=album&add1=klamber
Ja mam 5 ukąszeń przez meszki na sobie .Nie drapać ! Jak Basia pisze okłady z octu w innym wypadku jeszcze gorzej będzie,a miejsca i tak są twarde,czerwone,swędzą i bolą Chyba,że mnie coś innego pogryzło ;(
Witaj Irenko!
Odetchnęłaś trochę? siły wróciły?
My to wszystkie jakieś takie nawiedzoneJak się złapiemy grabi, to nie chcą nas puścić!
Ale berberysy masz goganty.!!Cudne!
Chciałam sie pochwalić swoim ,ale jak zobaczyłamTwój, to podkuliłam ogon i uciekłam!
Miłego, niedzielkowego popołudnia
Przyłączę się do opinii,że okłady z octu najlepsze na ugryzienia meszek.Mi zaraz puchnie,więc okład niezbędny Może być też okład z altacetu,mi pomaga.A tak w ogóle to te meszki gorsze niż komary,brr
Berberys faktycznie gigantyczny...ale i TamaRyśkom nic nie brakuje..... to już drzewa.
Ja się też whałam nad drzewem.... miał być ambrowiec, albo tulipanowiec... stanęło na tulipanowcu..... wiec ambrowca bede przychodzic oglądać u Ciebie
Ty umierasz od nadmiaru pracy w ogrodzie, a ja umieram z powodu braku pracy w ogrodzie...... od gapienia się non stop w monitor już mi jest niedobrze.... a to jeszcze tak ze 2 tygodnie minimum..grrr.
Od przepracowania i zagotowania mózgów..... stwierdziliśmy, że jednak będzei i oczko wodne i ciurkadełko...... nie wiem co bedzie kolejnym pomysłem jak jeszcze posiedzimy tak nan stop przez kolejne dni... Idę podleczyć moje ADHD... czyli 2 okrążenia po ogrodzie
Dzięki za uświadomienie, że to meszki... Ale za późno na dobre rady - juz swoje wycierpiałam, tylko te ślady...!!! O matko! Łydki w buraczkowe kropy! Alem elegantka!