Ania chyba coś na power wypiła, magiczny napój

ciut to koło bym zmniejszyła i dała te na drugiej fotce, a połączenie tych kolorów róż z bukszpanem, idealne; jak dołożysz lawendy, szybko się rozrosną i mogą zakryć piękno róż*

Aniu, lawendę oberwij a nie ucinaj-tak mi pokazała Alinka. Aby gałązka miała oczko na dole po oberwaniu.

Ula, kontynuuj, albo zapraszam do siebie i dokładnie mi opisz, może i ja sobie probię, bo jeszcze w 2 miejscach mam nie przycięte

Aniu - a czy tej szałwii potrzebujesz jeszcze - bo mam trochę - mogę dać i nasionek i krzaczka jakiegoś, albo i dwa??

Na rany! To masz urwanie głowy z tymi rabatami. Najpierw miała być drobna zmiana a teraz to połowę ogrodu przemeblowujesz.....Ja Ci nie umiem doradzić z rabatami.Ale róże w bukszpanach mogłyby być porozdzielane na różne rabaty????
Czasami zerkam do Domi, ona ma wiele rabat, a każda inna. Nie wiem gdzie najlepiej szukać Tobie inspiracji do róż. Może zapytaj Danusię jeszcze raz. Ona Ci doradzała już coś z rabatami.

Hej Aniu , ja bym koło ciut zmniejszyła i to z pierwszego zdjęcia ustawienie wybrała , wydaje mi się najbardziej symetryczne pozdrawiam m

A jakbyś koło wkomponowała w koło?



Na szaro obwódka z kostki albo kancik, to mniejsze czerwone koło to planowana rabatka, a większe jak się pewnie domyślasz granica trawnika. Mniejsze zawsze można powiększyć.

Aniu ja myślę identycznie jak Agnieszka

Sebek napisał(a)

A jakbyś koło wkomponowała w koło?



Na szaro obwódka z kostki albo kancik, to mniejsze czerwone koło to planowana rabatka, a większe jak się pewnie domyślasz granica trawnika. Mniejsze zawsze można powiększyć.

Pomysł godny uwagi! Podoba mi się

Aniu, pewnie wiesz, jakie korzenie ma bukszpan. Dlatego pomyśl, czy warto robić z niego obwódkę wokół róż. Pięknie by to wyglądało ale kółko jest dość małe...

irena_milek napisał(a)

ha, ha...ktoś inny połamał ale ta juka wielka! tych dodatkowych prac zawsze nie widać, a człowiek się uszarpie ale idziesz ostro w tym boju, tak trzymaj

Trzymam, ale już nie daję rady , dobrze, że większośc pracy już za mną.