pokażę Wam moją owieczkę- ja je baardzo lubię ( teraz wsadziłam kilka do donic, jako zimową dekorcję- zobaczymy czy się sprawdzą)
Tylko co ok 3 lata warto ja wyjąć i podzielić , bo jak jest stara to dziura jej się robi w środku. Na wiosnę wyczesać ze starych liści, albo nawet ściąć krótko. I najlepiej nie dać jej kwitnąć, ściąć kłosy- wtedy jest ślicznie zielona, nie podsycha. Sadź ją rzadko- co 40 cm, bo inaczej nie widać jakie ma ładne kępy.
Białe to floksy, zapomniałam.
Aniu , generalnie to podwójne rzędy, ale mogą być miejsca gdzie jest grubiej, bardziej operuj plamami niż rzędami.
Kostrzewy ułóż sobie tak żeby było ładnie, może 6szt obok siebie, może 8-9 .
Owies - jak poukładasz, to poprzymierzaj go, czy nie może gdzieś być jako akcent, czy ozdoba. Nawet na brzegu kostrzew, jako kontrast-ale sprawdź czy nie gryzą się faktura, miękkością
( nie zestawiałam nigdy tak)