Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ...

Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ...

Milka 08:27, 22 wrz 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
przed szu i po szu raz czekolada a raz pomarańcze
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
betysia 11:07, 22 wrz 2012


Dołączył: 18 cze 2012
Posty: 1810
Izus...Bonjour....
....i o paczkach poczytalam ( usmialam sie niesamowicie )...o nauce francuskiego psinki...Izus jakby co to wiesz ze ja zawsze gotowa.....i z wielka radoscia podszkole cie w "parlaniu" ....ale jak juz doczytalam o porannym chlodzie to az mnie skrora se stanela brrrrrrr...ale szybko opadla jak zobaczylam to co ujrzalo twoje oko....roze tak niewinne i tak piekne,ze patrze i patrze i....patrze....
no sciskam mocno ....i zycze jak najwiecej jesiennych refleksow podczas spaceru przez park i ciekawej ksiazki na zaczarowanej laweczce....
____________________
Stary dom, zapomniany ogrod i ... ja na francuskiej ziemi http://starydomzapomnianyogrodija.blogspot.fr/
Konstancja30 11:15, 22 wrz 2012


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
nie wiem czym kierowali się ci co ten pilates sobotni na 7 rano ustalili ... pani przez pierwsze 10 minut całą energię wkłada w dobudzenie śniętych gwiazd ... potem jest cudnie ... potem dom ... laptopik i ......................

piwniczka ... szuu szuu ... czekolada ... szuu szuu ? ... cytryny w nalewce ... szuu szuu ... ogień ... pomarańcze... ........... miodek ... babskie szuu szuuu czy lato ... ???

ja byłam na tym pilatesie czy mi sieem sniło i śni nadal ... ???
____________________
Iza - Ogród marzeń... cegła...róża... lawenda
Madzenka 11:18, 22 wrz 2012


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Konstancja30 napisał(a)
nie wiem czym kierowali się ci co ten pilates sobotni na 7 rano ustalili ... pani przez pierwsze 10 minut całą energię wkłada w dobudzenie śniętych gwiazd ... potem jest cudnie ... potem dom ... laptopik i ......................

piwniczka ... szuu szuu ... czekolada ... szuu szuu ? ... cytryny w nalewce ... szuu szuu ... ogień ... pomarańcze... ........... miodek ... babskie szuu szuuu czy lato ... ???

ja byłam na tym pilatesie czy mi sieem sniło i śni nadal ... ???


Oj to ty zawzięta jesteś!! Pilates o 7 rano to na prawdę środek nocy w sobotę
Ale jak się po nim czujesz, bo jak widzisz przez te czkeolady inaleweczki to chyba 5 x tygodniowo należy korzystać
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Madzenka 11:20, 22 wrz 2012


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
irena_milek napisał(a)
przed szu i po szu raz czekolada a raz pomarańcze


Jesu Ty Irena taka kusicielka jesteś, że skłonna jestem już dać na mszę za śnieg we wrześniu
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Konstancja30 11:22, 22 wrz 2012


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
Marzena2007 napisał(a)

przed szu i po szu raz czekolada a raz pomarańcze


Jesu Ty Irena taka kusicielka jesteś, że skłonna jestem już dać na mszę za śnieg we wrześniu


w rzeczy samej ... ... tylko przy okazji o mięśnie dla mnie trzeba poprosić ...
____________________
Iza - Ogród marzeń... cegła...róża... lawenda
Mala_Mi 11:28, 22 wrz 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Boziu...... czyżby Irenka nas miała zjeść... umacza w czekoladzie, potem w pomarańczach..... i zrobi szuuu, szuuu....... musze chyba wrócic i skupić siena tekstach i poczytać ze zrozumieniem... ale to nietreraz bo trzeba szuu szuuu do ogrodu zrobić.... moje kilkadziesiat doniczek czeka, rozkopana rabata.... o cebulkach nie wspominam... tu mam czas do listopada.......
A pilates 7 rano..... to jakiś koszmar....
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Konstancja30 11:40, 22 wrz 2012


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
haaa ... wstałam 6.25 i w łazience trafiłam na dziecko ... moje własne ... suszyła włosy ... myślałam, że to bzdura z tą sobotą i tydzień wciąż mamy ale nie ... Nieletnia włos pielęgnowała na rajd ... !!! ... trzeba mieć 16 lat żeby stylizować się na Roszponkę do lasu ... tę 7 zmienimy ... chciałyśmy mieć swoją grupę ale dziś ustaliłyśmy, że w sumie to nie trzeba i wejdziemy w grafik klubu ... przecież za tydzień dwa o ciemno będzie o tej nieboskiej godzinie ...

a wiesz, że z tą Irenką to muszę doczytać po kawie ... bo to ma sens ... czekolada ... gorące kamienie ... pomarańcze ... hmmm ... fondue jakby czy cuś ...
____________________
Iza - Ogród marzeń... cegła...róża... lawenda
Konstancja30 12:11, 22 wrz 2012


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
betysia napisał(a)
Izus...Bonjour....
....i o paczkach poczytalam ( usmialam sie niesamowicie )...o nauce francuskiego psinki...Izus jakby co to wiesz ze ja zawsze gotowa.....i z wielka radoscia podszkole cie w "parlaniu" ....ale jak juz doczytalam o porannym chlodzie to az mnie skrora se stanela brrrrrrr...ale szybko opadla jak zobaczylam to co ujrzalo twoje oko....roze tak niewinne i tak piekne,ze patrze i patrze i....patrze....
no sciskam mocno ....i zycze jak najwiecej jesiennych refleksow podczas spaceru przez park i ciekawej ksiazki na zaczarowanej laweczce....


dziś refleksów nie ma ... ciapie ... natura wywrotowa jest a wciąz nie moge się nauczyć ... bierz co jest i nie planuj ... wczoraj było piękne słoneczko ... babie lato ... trudno ... to początek dnia ... znęcam się w takim razie nad manekinem ... w decou się pobawimy ...

parlanie jest okazja sobie przypomnieć bo Viki zaczyna w tym roku ... ja wszystko zapomniałam ale obiecałam sobie powtórkę ... piesa nawet mi materiały wyciągnęła to mam na wierzchu ...



a to, że wracając z pracy zamiast w beznadziejnie nudny sposób poruszać się pomiędzy punktem A a punktem B ... można ciekawiej ... odkryłam w zeszłym roku ... teraz wprowadzam chaos i slicznie i kolorowo maszeruję przez park ... z ławeczką ... i wieloma zakątkami ... dziś tylko ławeczka


____________________
Iza - Ogród marzeń... cegła...róża... lawenda
Sebek 14:31, 22 wrz 2012


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Francuski...uczyłem się go wieki temu....w podstawówce Ale za to parlanie dobrze mi wychodziło, bo zawsze miałem same excellent
A dziś to tylko pamiętam jak jest toaleta - lejnamur.....O - i czy żarpanżur?

O jedzeniu staram się nie czytać, bo metr ode mnie leżą żelki - a miały być na podróż....
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies